Zacznij bieganie pod okiem trenera!

Chcielibyście zacząć biegać, ale nie wiecie jak się za to zabrać? Samotne bieganie wywołuje u was niechęć? Brakuje motywacji, obawiacie się kontuzji, a może chcielibyście biegać w grupie? Jeśli tak, to możecie dołączyć do zespołów prowadzonych przez profesjonalnych trenerów, którzy podczas biegu zadbają o wasze zdrowie, kondycję, motywację i formę. I zrobią to całkiem za darmo.

A wszystko to za sprawą programu „Płockie Ścieżki Biegowe”, który realizowany jest od 2010 roku. Skorzystało już z niego kilkaset osób w różnym wieku. Wielu z uczestników ścieżek do chwili obecnej biega i z sukcesami startuje (na różnych dystansach w biegach masowych i zawodach) w różnego rodzaju zawodach, jak np. maratony. Bo to, co jest najpiękniejsze w bieganiu, to poczucie wolności i brak ograniczeń. Program PŚB opiera się na cyklu bezpłatnych treningów biegowych, prowadzonych przez wykwalifikowanych instruktorów, które odbywają się o ściśle wyznaczonych godzinach, dwa razy w tygodniu. Grupa zbiera się i kończy wspólne bieganie na parkingu przy amfiteatrze.

- Treningi biegowe są dopasowane do poziomu biegaczy. Dlatego dołączyć do nas może każdy, niezależnie od wieku czy kondycji. Zaczynamy razem i w zależności od poziomu tworzymy podgrupy. Najpierw, tytułem wprowadzenia, omawiamy co będziemy robić na zajęciach, następnie przechodzimy do rozgrzewki i treningu właściwego. Najważniejsza jest dobra zabawa z biegania i pozytywna energia, której zdecydowanie nie brakuje wśród uczestników. Każde nasze środowe spotkanie to bieg ku przygodzie, przy jednoczesnym pokonywaniu swoich słabości – mówi Alan Brożek, trener personalny prowadzący od trzech lat Płockie Ścieżki Biegowe. – Jako trener i osoba odpowiedzialna za grupę, opowiadam o zaletach właściwej postawy podczas biegu, przypominam o prawidłowym oddychaniu, dobieram odpowiednią prędkość biegu, proponuję i pokazuję jak poprawnie wykonywać zestawy ćwiczeń wzmacniających i rozciągających, które są kluczowym elementem zapobiegającym kontuzjom – dodaje Brożek.

O zaletach treningu biegowego pod okiem trenera nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Dobry instruktor gromadzi w jednym palcu wiedzę, doświadczenie, intuicję, która pozwala znacznie uprościć proces treningowy. Ponadto trening pod okiem fachowca to m.in. oszczędność czasu, który wielu biegaczy traci na popełnianie prostych błędów, kończących się kontuzjami, różnego rodzaju przerwami lub zwykłym przemęczeniem.

- Niesamowite w uczestnictwie w Płockich Ścieżkach Biegowych jest to, że można trenować bieganie nie tylko pod fachowym okiem instruktora, ale też z innymi osobami, dzielącymi zamiłowanie do tej dyscypliny. Do tej pory biegałam sama. Tylko że człowiekowi samemu często ciężko się zmobilizować, a świadomość, że ktoś na ciebie czeka, daje bardzo wiele – mówi Jola, dopiero piąty raz na ścieżkach. – Po raz pierwszy ktoś patrzył na to jak biegam, zwraca uwagę na błędy, które do razu mogę zweryfikować. Poza tym, obecność „współtowarzyszy niedoli” zapewnia dużą wymianę doświadczeń i rad, a nie ma chyba nic cenniejszego… Właśnie sobie uświadomiłam, bieganie uzależnia – dodaje.

Podobnego zdania jest Ania, która od roku biega 2-3 razy w tygodniu. – Nikt, kto przyjdzie pobiegać, nie zostaje pozostawiony sam sobie. Dużym plusem jest to, że nikt nie będzie na ciebie krzywo patrzył ani krytykował, gdy wolniej biegniesz lub maszerujesz. Kiedy szło mi słabiej, trener od razu to zauważył i tak mnie motywował, że znalazłam siłę, by pobiec jeszcze jedno okrążenie wokół Zalewu Sobótka.

Ania ze wspólnego biegania najbardziej lubi efekt końcowy – dużą porcję tak zwanych endorfin, czyli hormonów szczęścia. Wszyscy uprawiający na całym świecie sport wiedzą, że endorfina, to narkotyk każdego biegacza. Najtańszy, najzdrowszy i w dodatku w 100 procentach naturalny i legalny!

- Przyznaję, że endorfina jest w dużej mierze odpowiedzialna za stan euforii biegacza. Jest to wspaniałe uczucie, które skutecznie uzależnia od biegania. Moment uwolnienia się hormonu szczęścia jest kwestią indywidualną. Niektórzy euforię mogą odczuć już po kilkunastu minutach biegu, innym zajmie to nieco dłużej – tłumaczy Alan Brożek. – Naukowcy uważają, że endorfiny pozytywnie wpływają na całe ciało i umysł człowieka, czyli mamy kolejny powód do wspólnego biegania – dodaje z uśmiechem.

Warto zauważyć, iż udział w Płockich Ścieżkach Biegowych daje każdemu jego uczestnikowi także możliwość uzyskania wielu przydatnych – nie tylko od trenera, ale i innych miłośników biegania – wskazówek związanych np. ze strojem, obuwiem do biegania, miejscem do treningów czy wyznaczaniem sobie celów. – Niestety, większość biegaczy amatorów nie korzysta z rad trenerów. Przeważnie źródłem ich wiedzy jest internet, który przekazuje jedynie ogólne informacje. Należy pamiętać, że trening jest rzeczą bardzo indywidualną, każdy ma inną wagę, prowadzi inny tryb życia, inaczej się odżywia. I korzystanie z ogólnego szablonu może prowadzić do przetrenowania, a nawet kontuzji lub nie przynosić pożądanych przez nas rezultatów – zauważa trener.

Obecnie bieganie nie tylko w Płocku, ale w całym kraju przeżywa wielki boom. Każdego dnia o różnych porach spotkać można w naszym mieście amatorów biegania.

Podsumowując. Co zatem daje bieganie? Otóż m.in. odchudza, jest doskonałym ćwiczeniem rozluźniającym napięte mięśnie, stawia przed nami wyzwania, to doskonały sposób na rozładowanie stresów, odskocznia od codziennych problemów. Jeśli jednak wciąż nie wierzysz – przekonaj się na własnej skórze i przyjdź, żeby z nami pobiegać. Wystarczy, że stawisz się o godz. 19 w poniedziałek lub w środę na parkingu przy amfiteatrze. W poniedziałki treningi dla początkujących biegaczy prowadzi Sebastian Dymek, a w środy Alan Brożek. Udział w zajęciach jest bezpłatny, a uczestnicy są ubezpieczeni. Płockie Ścieżki Biegowe są współfinansowane ze środków Budżetu Miasta Płocka.