FOT. www.plock.eu |
Ubiegłoroczny rekord frekwencji nie wytrzymał VIII Ogólnopolskiego Triathlonu o Puchar Prezydenta Miasta Płocka. W tym roku zawody ukończyło 235 miłośników czynnego uprawiania triathlonu, o 38 więcej niż poprzednio. Tradycyjnie, impreza rozgrywana przy wyśmienitej pogodzie, nieco trudnej dla zawodników, zgromadziła liczną publiczność. Szczególnie w okolicach Zalewu Sobótka.
Wśród amatorów, którzy mieli do przepłynięcia 400 metrów, osiem kilometrów do przejechania na rowerze i 2 i pół kilometrów do przebiegnięcia triumfował Michał Jarliński z Orki Iława, który zaledwie o 3 sekundy pokonał Piotra Michalaka z UKS G8 Bielany Warszawa. Ze stratą ponad minuty do tej dwójki, jako trzeci, linię mety przekroczył Przemysław Głoskowski z Brudzenia Dużego.
Pierwsza na mecie kobieta, Aleksandra Rudzińska z Warszawy, w klasyfikacji generalnej zajęła wysokie piąte miejsce. Drugie miejsce wśród pań zajęła Amelia Seroczyńska z G8 Bielany. Tymczasem aż cztery zawodniczki stoczyły niesamowitą walkę o najniższe miejsce na podium Zwycięsko wyszła z niej Agata Walczak z KB Arturówek, która obroniła trzecią pozycję z przewagą 12 sekund.
Mistrzem Płocka Amatorów wśród mężczyzn został Przemysław Obara z Elektryka. Wśród pań laur pierwszeństwa przypadł Sylwii Wojewódzkiej reprezentującej Serwis Komputerowy Rajtel. Dystans amatorski ukończyło wielu debiutantów, którzy dopiero zaczynają swoją sportową przygodę.
Na dystansie głównym w zawodach o Puchar Prezydenta wystartowało prawie 150 zawodników - zawodowców. Już po pierwszym wyjściu z wody okazało się, że nie będzie niespodzianek w gronie profesjonalistów. Jako pierwszy na plaży pojawił się Przemysław Szymanowski z PEP Kmicic Częstochowa, uczestnik tegorocznego Pucharu Europy. Niecałą minutę za nim do strefy zmian zmierzali Dominik Szymanowski (TS Akwedukt Kielce) oraz Piotr Kalinowski (Lekarska Grupa Kolarska z Włocławka), najlepszy lekarz zawodów. Tuż za nimi wybiegła z wody Maria Pytel.
Końcowy układ sił wyklarował się w części kolarskiej zawodów. Całą trasę samotnie przejechali Przemysław Szymanowski, a potem za nim Dominik Szymanowski. Upadek wyeliminował z walki o podium Piotra Kalinowskiego. Skorzystał na tym wychodząc na trzecie miejsce faworyt płocczan, zawodnik PTT Delta Łukasz Kalaszczyński.
Podczas biegu nie doszło do zmian w pierwszej trójce, która znalazła się ostatecznie na podium. Zacięta walka trwała natomiast o dalsze pozycje. Z ósmego na czwarte miejsce awansował kolejny płocczanin Sebastian Dymek z Delty. Do czołowej szóstki awansował także doświadczony Piotr Szrajner z Entre.pl Team.
W klasyfikacji kobiet zwycięstwo Marii Pytel ani przez chwilę nie było zagrożone. Zawodniczka reprezentująca Centrum Zdrowia Vita Starachowice wyprzedziła Beatę Silską z AZS AWF Poznań o ponad cztery minuty. Bardzo wyrównany bój toczył się o trzecie miejsce, gdzie Elżbieta Mzyk dopiero na drugim okrążeniu biegu wyprzedzała Luizę Kroupę, wielokrotną uczestniczkę zawodów IronMan.
Na mecie okazało się, że pierwszy w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej znalazło się aż trzech zawodników z Płocka. Najlepszy, Łukasz Kalaszczyński, zajął trzecie miejsce w klasyfikacji open. Drugi z płocczan - Sebastian Dymek, w „generalce” zajął czwarte miejsce. Trzeci z płocczan-zawodowców był Damian Lewandowski, który przekroczył metę jak dziesiąty zawodnik całej stawki. Najlepszą płocczanką okazała się Agnieszka Burżacka-Tyc. Drugie miejsce zajęła, pomimo upadku na rowerze, Dorota Chmiel, wielokrotna medalista mistrzostw Polski masters (weteranów) w triathlonie.
W zawodach nie zabrakło pracowników Urzędu Miasta Płocka i jednostek budżetowych, głównego organizatora imprezy. W Otwartych Mistrzostwach Płocka w Triathlonie wysoką 26. lokatę zajął Piotr Kowalewski, pracownik wydziału promocji i onformacji. Ten sam dystans ukończył także Andrzej Zarębski, dyrektor MZOS. Robert Czwartek, dyrektor wydziału sportu i rekreacji ukończył zawody na 90. miejscu w klasyfikacji open oraz na 18. w kategorii wiekowej M-3.
Opracowano na podstawie relacji Sebastiana Dymka z www.plock.eu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz