Najpierw był uraz doznany podczas meczu z Azotami Puławy w Final Four Pucharu Polski. W konsekwencji tego opuszczone ćwierć- i półfinały fazy play-off PGNiG Superligi. Paweł Paczkowski nie zagrał z Pogonią Gaz-System Szczecin i MMTS-em Kwidzyn, bo wówczas jeszcze tliła się nadzieja, że dzięki temu uda się uniknąć operacji. I zagrać w wielki finale przeciwko odwiecznemu rywalowi z Kielc. Niestety, po konsultacji w Poznaniu okazało się, że wszystkie te rachuby zawiodły.
„Paczas” od dwóch tygodni chodził z usztywnionym łokciem, czekając na efekty. Po kontrolnych badaniach w Poznaniu okazało się, że nie obejdzie się jednak bez operacji. Wszystko dlatego, że odpowiedzialne za stabilność łokcia więzadła nie zrosły się. Zabieg chirurgiczny czeka Pawła Paczkowskiego już we wtorek 19 maja.
Niestety, oznacza to, że występ 19-letniego prawego rozgrywającego w zamykającej sezon 2012/2013 konfrontacji z Kielcami jest absolutnie wykluczony. Mało tego - „Paczas” będzie musiał odpoczywać od treningów przez trzy-cztery miesiące. A to oznacza, że może stracić cały okres przygotowawczy do sezonu 2013/2014.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz