Płoccy piłkarze wiosną dużo lepiej spisują się na wyjazdach niż u siebie. Na stadionie im. Kazimierza Górskiego zremisowali 2:2 z Unią Tarnów, a na wyjazdach wygrali po 3:0 z Concordią Elbląg i Zniczem Pruszków. W derbach Mazowsza na listę strzelców wpisywali się Krzysztof Janus, Tomasz Grudzień i Łukasz Sekulski. Wisła po wygranej w Pruszkowie została liderem drugoligowej tabeli. Tracący do niej pięć punktów Pelikan Łowicz rozegrał jednak dwa mecze mniej.
Mecz toczył się w trudnych warunkach. Na boisku było mnóstwo dziur i piasku. Stanowiło to jednak taki sam problem dla obu zespołów. Wisła zdobyła gola praktycznie już po pierwszej swojej akcji. W 12. minucie do fantastycznego podania Filipa Burkhardta doszedł Krzysztof Janus, który bez większych problemów minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki.
Siłę Znicza osłabił w 26. minucie Norbert Jędrzejczyk, który nieprzepisowo powstrzymał wychodzącego na czystą pozycję Fabiana Hiszpańskiego, za co ukarany został czerwoną kartką. Gospodarze nie zamierzali jednak rezygnować z walki o co najmniej jeden punkt.
Na szczęście płocka defensywa po raz kolejny okazała się bardzo dobrze dysponowana. Płocczanie spokojnie radzili sobie z rozbijaniem wszystkich akcji swoich przeciwników. A kiedy mieli ku temu okazję, ruszali do przodu. Dało to efekt w 81. minucie, gdy Tomasz Grudzień zakończył swoją indywidualną akcję precyzyjnym strzałem. Wynik meczu ustalił w 90. minucie Łukasz Sekulski, który wykorzystał świetne podanie Tomasza Grudnia.
Znicz Pruszków – Wisła Płock 0:3 (0:1)
Bramki: Janus (12.), Grudzień (82.), Sekulski (90.)
Znicz: Pazdan – Bochenek (83. Nawrocki), Jędrych, Biedrzycki, Kucharski, Jędrzejczyk, Machalski (65. Banaszewski), Chrabąszcz, Ratkiewicz (80. Zawodziński), Zapaśnik, Paluchowski,
Wisła: Szczepankiewicz – Nadolski, Magdoń, Radić, Bojaruniec – Góralski, Sielewski, Hiszpański (75. Grudzień), Janus, Burkhardt (68. Sekulski), Dziedzic (86. Krzywicki).
Żółte kartki: Zawodziński (Znicz) oraz Góralski i Sielewski (Wisła)
Czerwona kartka: Jędrzejczyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz