To nie był mecz życia
dla piłkarzy ręcznych Orlen Wisły. A jednak nie mieli oni
najdrobniejszych nawet problemów z pokonaniem MTS-u Kwidzyn w
pierwszym pojedynku tegorocznych Mistrzostw Polski Juniorów. Wygrana
różnicą dwunastu bramek niewiele jednak da, jeśli młodzi
nafciarze, nie zagrają na miarę swoich możliwości we wtorek i
środę. Czekają bowiem na nich niezwykle wymagający przeciwnicy –
KSSPR Końskie oraz Vive Targi Kielce. Obie te ekipy, podobnie
zresztą jak płocczanie, nie ukrywają swoich wysokich aspiracji,
sięgający nawet tytułu mistrzowskiego.
Być może to właśnie
wysokie aspiracje młodych nafciarzy sprawiły, że mimo
dwunastobramkowego zwycięstwa trenerzy Robert Jankowski i Bogdan
Janiszewski nie do końca byli zadowoleni z postawy swoich
podopiecznych.
Gracze z Płocka dość
szybko wywalczyli kilkubramkową przewagę, później zaś starali
się dowieźć ją do końca pierwszej części. Po 30 minutach Wisła
prowadziła różnicą dziesięciu oczek. Po zmianie stron na
parkiecie pojawili się rezerwowi gracze płockiego zespołu.
Niestety, ich obecność była jednoznaczna z dość
widocznym obniżeniem poziomu prezentowanego przez Wisłę. Zmiennicy
popełniali stanowczo zbyt dużo błędów. W dodatku zupełnie nie
wymuszonych przez twardą grę rywali. Bardziej winna była temu
nonszalancja młodych graczy, którzy chwilami grali tak, jakby z
góry znali końcowy rezultat. Tymczasem kwidzynianie robili
wszystko, aby jak najbardziej zniwelować swoje straty. Niewiele
udało im się zrobić, ale na pewno napsuli troszkę krwi murowanym
faworytom meczu.
We wtorkowe popołudnie
Orlen Wisła nie może pozwolić sobie na taką grę jak z MTS-em.
KSSPR Końskie to zespół broniący złotego medalu MPJ z ubiegłego
sezonu. Orlen Wisła tymczasem rok temu skończyła MPJ na drugim
miejscu. Mecz we wtorkowe popołudnie będzie pierwszą okazją, aby
płocczanie udowodnili swoje dobre przygotowanie do najważniejszej
części sezonu.
Wisła Płock – MTS
Kwidzyn – 34:22 (19:9)
Wisła: Morawski, Góral
– Lewandowski 2, Żochowski 2, Zaremba 1, Kociuba, Sandurski 3,
Chrobociński 2, Olszewski 1, Zawadzki 3, Góralski 8, Nastaj,
Piechowski 4, Grzywiński 1, Tokaj 6, Staniszewski 1.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz