Bliskie powtórzenia ubiegłorocznego wyniku

Fot.  T. Miecznik. Portal Płock

Piłkarki ręczne AZS PWSZ Jutrzenka w sobotę 9 marca grać będą o piąte miejsce Mistrzostw Polski Juniorek. Drużyna prowadzona przez trenerów Marka Przybyszewskiego i Jarosława Stawickiego ma szansę powtórzyć wynik z ubiegłego roku. 

Vistal Łączpol Gdynia uważany jest za głównego faworyta do złotych medali. Tymczasem ekipa Jutrzenki, która w Rewalu występuje w mocno okrojonym składzie (wszystko przez kontuzje), była bliska sprawienia wielkiej niespodzianki. Płocczanki zagrały perfekcyjnie pod względem taktycznym. Przedmeczowe założenia realizowały niemal bezbłędnie. Kto wie, jak zakończyłby się ten mecz, gdyby już w dziesiątej minucie placu gry nie opuściła Dominika Waszkiewicz. Zejście kołowej mocno pokrzyżowało szyki Jutrzence, która musiała uznać wyższość zespołu z Gdyni.

Niestety, niesamowita, choć przegrana walka z gdyniankami odbiła się na zdrowiu zawodniczek z Płocka. W konfrontacji z Kusym ze Szczecina Jutrzenka tylko przez kilka pierwszych minut była w stanie nawiązać wyrównaną walkę. Niestety, z czasem szczecińska ekipa zaczęła odjeżdżać, systematycznie powiększając przewagę. Ostatecznie wszystko skończyło się dwunastobramkową wygraną Kusego.

O tym, że Jutrzenka zagra o miejsce piąte, decydował piątkowy mecz z Dąbrówką Gniezno. Dzień odpoczynku okazał się dla płocczanek zbawienny. Nie dość, że zdołały odzyskać siły po walce z Łączpolem, to w dodatku do gry wróciła Dominika Waszkiewicz. Po pierwszej połowie Jutrzenka prowadziła dziesięcioma bramkami i losy spotkania można było uznać za rozstrzygnięte. Po zmianie stron płocczanki mogły spokojnie kontrolować grę.

Niezwykle istotny jest fakt, że Jutrzenka coraz lepiej radzi sobie ze stosunkowo nową dla niej sytuacją, gdy Martyna Borysławska i Edyta Charzyńska są pilnowane indywidualne. W takiej sytuacji piłka wędruje albo do grającej na środku rozegrania Karoliny Mokrzkiej albo do prawoskrzydłowej Pauliny Gieras. Wypracowywane w ten sposób pozycje często przynoszą zdobycze bramkowe. Tak właśnie było w konfrontacji z Dąbrówką.

AZS PWSZ Jutrzenka Płock – Vistal Łączpol Gdynia 23:27 (14:10)

Jutrzenka: Obrębalska, Dobrowolska, Olejnik – Dyszkiewicz 3, Waszkiewicz 1, Charzyńska 8, Mokrzka 3, Gieras 1, Borysławska 5, J. Zaremba 2.

MKS Kusy I Szczecin – AZS PWSZ Jutrzenka Płock 32:20 (16:8)

Jutrzenka: Obrębalska, Dobrowolska, Olejnik, Dyszkiewicz 3, Charzyńska 8, Gieras 1, Borysławska 4, J. Zaremba 2, Lutecka 2.

AZS PWSZ Jutrzenka Płock – UKS Dąbrówka Gniezno 31:25 (19:9)

Jutrzenka: Obrębalska, Dobrowolska, Olejnik – Waszkiewicz 1, Charzyńska 7, Mokrzka 8, Gieras 7, Borysławska 5, J. Zaremba 2, Salamandra 1, Dyszkiewicz, Lutecka.