Fot. T. Miecznik Portal Płock |
Ustalono grupy turniejów finałowych Mistrzostw Polski Juniorów. W każdym - juniorek i juniorów weźmie udział po osiem zespołów. Piłkarki ręczne Jutrzenki zagrają w grupie z zespołami z Gliwic, Gdyni i Szczecina. Ekipa Orlen Wisły trafiła na reprezentantów Kielc, Końskich i Kwidzyna. Podopiecznym trenerów Marka Przybyszewskiego będzie bardzo trudno o dobry wynik, bo będą musiały sobie radzić w bardzo okrojonym składzie. Dla odmiany podopieczni trenerów Roberta Jankowskiego i Bogdana Janiszewskiego już w grupie muszą stawić czoła dwóm drużynom kandydującym do medali. W dodatku jedna z nich jest gospodarzem turnieju finałowego.
Przetarg na organizację turnieju finałowego juniorów został rozstrzygnięty w czwartek 21 lutego. Gospodarzem imprezy zostały Kielce, gdzie od pewnego czasu coraz mocniej stawia się na szkolenie młodzieży (chociaż Vive Targi mają zaledwie dwóch swoich wychowanków w PGNiG Superlidze). Nic więc dziwnego, że kielczanie zamierzają u siebie walczyć o medal. Ale zdobycie jednego z miejsc na podium jest również celem KSSPR-u Końskie.
Rywalizacja trzech bardzo mocnych ekip o dwa miejsca w strefie medalowej zapowiada się więc niezwykle interesująco. Tym bardziej, że zespół z Kwidzyna też raczej nie podda się zupełnie bez walki. Tymczasem w drugiej z grup finałowych zmierzą się ze sobą UKS Victoria Tomaszów Maz., MKS Zagłębie Lubin, UKS Siódemka Chełmek oraz SPR Stal Mielec. Trudno nie zauważyć dysproporcji w rozkładzie sił.
O ile juniorzy wiedzą już gdzie i kiedy odbędzie się ich turniej finałowy, kwestia organizacji finału juniorek wciąż pozostaje nierozstrzygnięta. Nieoficjalnie wiadomo, że władze związku czekają na odpowiednie kandydatury. Tych jednak na razie nie ma. "Winą" za taki stan rzeczy można obarczyć Jutrzenkę Płock, która zorganizowała ubiegłoroczny turniej finałowy na tak wysokim poziomie, że przedstawiciele ZPRP przyznawali, że organizatorom kolejnych trudno się będzie do niego chociażby zbliżyć.
Drużyna prowadzona przez trenerów Marka Przybyszewskiego i Jarosława Stawickiego trafiła do grupy, w której są również KS Sośnica Gliwice, MKS Vistal Gdynia oraz MKS Kusy Szczecin. Zdecydowanym faworytem jest wicemistrz Polski z ubiegłego roku Vistal. Pozostałe rywalki zapewne byłyby w zasięgu płocczanek, gdyby nie problemy kadrowe, przez które zespół z Płocka przystąpi do finałów w mocno okrojonym składzie. W drugiej grupie rywalizować będą: MTS Kwidzyn, UKS Conrad Gdańsk, ChKS Łódź, UKS Dąbrówka Gniezno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz