W meczu ósmej kolejki trzeciej ligi mężczyzn płoccy koszykarze rozprawili się w Piasecznie z tamtejszym MUKS-em. Ekipa prowadzona przez trenera Mariusza Błaszczyka była lepsza od swoich rywali w każdej z czterech kwart. Godny podkreślenia jest fakt, że aż czterej zawodnicy zespołu z Płocka zapisali na swoim koncie dwucyfrowy dorobek punktowy. Kolejnym rywalem płocczan będzie niepokonana dotychczas ekipa MKS Polonia Warszawa (stołeczna drużyna rozegrała jednak dopiero pięć meczów).
Płocczanie od początku narzucili gospodarzom swój styl gry, dzięki czemu dość szybko wyszli na prowadzenie. Dzięki celnym rzutom Mariusza Czajkowskiego i Piotra Lewandowskiego przewaga gości zaczęła rosnąć coraz wyraźniej. Swoje trzy grosze dołożył również Janji Byambadorj. Dzięki nim Po pierwszych dziesięciu minutach przewaga Mon-Polu wynosiła sześć punktów. W drugiej kwarcie gra nieco się wyrównała, ale nieznaczna przewaga i tym razem była po stronie gości. Trzecie dziesięć minut zdominowali mocno walczący pod koszem Piotr Lewandowski, Konrad Kowalski i Kacper Kuta, którzy skutecznie kończyli akcje płockiego zespołu. Czwarta część to wyraźna dominacja przyjezdnych, którzy zdecydowanie wygrali nie tylko tę partię, ale i cały pojedynek.
W sobotę 24 listopada o 13.00 w hali sportowej Zespołu Szkół nr 1 przy ul. Piaska 5 Mon-Pol podejmować będzie MKS Polonia Warszawa. Czarne Koszule w tym sezonie rozegrały dopiero pięć meczów, ale w żadnym z nich nie znalazły pogromcy. Szykują się więc niezwykłe emocje.
MUKS Piaseczno – Mon Pol Płock 61:84 (17:23, 13:14, 17:25, 14:25)
MUKS: Chliczuk 17, Banowicz 15, Chludziński 8, Sielawko 4, Całka 2, Wójcik 9, Makulec 4, Postek 3, Hiernecki 1, Strzelczyk 1.
Mon Pol: Byambadorj 17, Lewandowski 13, Kowalski 11, Czajkowski 8, Sulkowski 2, Kuta 16, Borowski 11, Jankowski 5, Kaźmierowski 3, Wiśniewski 1.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz