Po raz pierwszy w historii klubu zawodniczka Nadwiślanina Płock zagrała zagranicą w turnieju mistrzowskim o punkty światowego rankingu ITTF. W Serbii, poza terytorium Unii Europejskiej zagrała 14-letnia Anna Wereszczaka. Wyjazd tenisistki stołowej, która jako jedyna reprezentowała w turnieju Polskę, wsparł finansowo Urząd Miasta Płocka.
Płocczanka w Międzynarodowych Mistrzostwach Serbii Juniorów i Kadetów (2012 Serbian Junior & Cadet Open, ITTF Junior Circuit) zdobyła głównie doświadczenie, ale pokazała także potencjał, że jest w stanie prowadzić wyrównaną walkę z najlepszymi. W leżącym w południowej Serbii uzdrowisku Vrnjacka Banja, gdzie rozegrano zawody, najlepszą rywalką, z jaką przyszło zmierzyć siły zawodniczce Nadwiślanina była późniejsza zwyciężczyni turnieju kadetek, Rumunka Adina Diaconu. Anna Wereszczaka przegrała 0:3, ale aż do finału, tylko jedna przeciwniczka Diaconu wygrała z Rumunką więcej piłek od Polki.
Płocczanka otarła się o zwycięstwa w grach singlowych w turnieju drużynowym. Dwukrotnie prowadziła 2:0 w setach, najpierw z Czarnogórką Simoną Perović, a potem ze Szwajcarką Kateriną Rehorek. Niestety obie rywalki przełamały dominację Ani w trzecich setach i rozstrzygnęły pojedynki na swoją korzyść.
Zawodniczce Nadwiślanina dane jednak było poznać w Serbii smak zwycięstwa, a stało się to w turnieju drużynowym, w którym wystąpiła z 12-letnią reprezentantką Serbii Tijaną Jokić w mieszanej reprezenacji Polski i Serbii. W grze podwójnej Polka i Serbka pokonały 3:1 debel z Czarnogóry Perović/Ivona Petrić (w ostatnim secie 18:16!), dzięki czemu takim samym stosunkiem gier rozstrzygnęły mecz na swoją korzyść. Dzięki jednemu zwycięstwu zespół Polska/Serbia zajął trzecie miejsce w grupie eliminacyjnej, które nie dawało awansu do turnieju głównego mistrzostw, a jedynie nieoficjalne miejsce 11-15. w stawce 20 zespołów kadetek.
W turnieju gry podwójnej płocczanka wystąpiła w starszej kategorii juniorek w parze z 16-letnią Bułgarką Moniką Tsanevą. Mimo skazania z góry na porażkę polsko-bułgarska para stoczyła w miarę wyrównaną walkę ze starszymi od siebie reprezentantkami Bośni i Hercegowiny.
Mistrzostwa we Vrnjackiej Banji były jednym z liczniej obsadzonych w tym sezonie. W zawodach uczestniczyło ponad 200 zawodników i zawodniczek. Turniej miał także swój wymiar polityczny. Udział zawodników zwłaszcza z Unii Europejskiej, poświadczył o normalizacji w kraju, w którym jeszcze kilkanaście lat temu trwała wojna domowa, a w domagającej się autonomii Kosowo wciąż stacjonują wojska Unii Europejskiej.
Kolejność końcowa turnieju: 1. Diaconu, 2. Andreea Clapa (Rumunia), 3. Oceane Guisnel, Eloise Saint-Dizier (obie Francja), ..., 37-48. Wereszczaka (startowało 48 zawodniczek).
Turniej gry podwójnej juniorek, I runda (1/16): Emina Hadziahmetowić/Alja Kovać (Bośnia i Hercegowina) - Monika Tsaneva (Bułgaria)/Wereszczaka 3:0 (11-9, 11-4, 11-8). Kolejność końcowa: 1. Daria Chernova (Rosja)/Sofia Polcanova (Austria); 2. Anna Fenyvesi, Victoria Truzsinszki (Serbia); 3. Diaconu/Diana Lupu (Rumunia), Aneta Maksuti/Aleksandra Savić (Serbia)...; 17-25. Tsaneva/Wereszczaka (startowało 25 par).
Wyniki z turnieju drużynowego: http://www.sportowiecplocki.pl/2012/10/rzucona-na-geboka-wode.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz