Na ziemi Damian Surmak |
Jedenasta kolejka północnej grupy mazowieckiej czwartej ligi nie była szczęśliwa dla zespołów z powiatów płockiego sierpeckiego i gostynińskiego. Młoda Wisła musiała w Ostrowi Mazowieckiej uznać wyższość gospodarzy. W „Błękitnych” derbach w Gąbinie lepsza okazała się ekipa z Raciąża. Kasztelan został w Sierpcu zdemolowany przez MKS Przasnysz. Tylko Mazur zdołał zremisować z Narwią Ostrołęka, ale bezbramkowy remis na stadionie w Gostyninie bardziej jednak można nazwać stratą dwóch punktów niż zdobyciem jednego.
Młodzi płocczanie mieli nadzieję, że zdołają wywieźć z Ostrowi Mazowieckiej przynajmniej jeden punkt. Niestety, stało się inaczej, a o wszystkim zdecydowała jedna akcja, którą w 60. minucie wykończył Patryk Gromek.
Błękitni z Raciąża nie rozegrali w Gąbinie wielkiego spotkania. Mało tego, w 36. minucie plac gry opuścił Kamil Osiecki, który kopnął bez piłki jednego z miejscowych graczy. Wydawało się więc, że gąbinianie powinni spokojnie powalczyć o komplet punktów. Niestety, stało się zupełnie inaczej.
Obserwatorzy „Błękitnych derbów” chwilami mogli odnieść wrażenie, że gąbinianie podchodzą zbyt lekceważąco do swoich rywali. Owszem, posiadali dość wyraźną przewagę, ale niewiele z tego wynikało. Kilka razy wydawało się, że w końcu musi paść bramka dla miejscowych, a jednak nie udawało im się skutecznie wykończyć akcji.
Nawet wtedy, gdy zawodnicy z Raciąża grali w osłabieniu, miejscowi nie potrafili postawić kropki nad i. Mało tego – gąbinianie sami w tym czasie stracili bramkę. W 56. minucie dał o sobie znać wprowadzony po przerwie Mariusz Kopecki. Chociaż był z piłką tuż przy bocznej linii, a do bramki miał ponad 40 metrów, zdecydował się na uderzenie. Marek Wydra nie zdołał złapać lecącej lobem futbolówki. Nieszczęście gąbinian dopełniło się w 88. minucie, kiedy Krzysztof Różycki wyleciał z boiska za brutalny faul na nogi przeciwnika. Można się więc spodziewać, że gąbiński pomocnik będzie pauzował co najmniej dwie kolejki.
Nieszczęście, do którego doszło w Sierpcu było tak wielkie, że aż szkoda rozpisywać się o tym, co działo się, kiedy przasnyski MKS demolował „Piwoszy”. Niestety, po raz kolejny potwierdziło się, że o ile Kasztelan jest w stanie jakoś poradzić sobie, kiedy gra z zespołami z dołu lub co najwyżej środka tabeli, to w konfrontacji z czołówką jest zupełnie bez szans.
Mazur podejmował w Gostyninie Narew z Ostrołęki, która w sezonie 2011/2012 występowała w czwartej lidze. Mecz obfitował w wiele ciekawych sytuacji i mógł podobać się kibicom. Do pełni szczęścia zabrakło jedynie bramek. Niestety, spotkanie z Narwią gostynianie okupili kontuzją Damiana Surmaka. Warto przy tym podkreślić, że Mazur już od 360 minut pozostaje bez zdobyczy bramkowych. Ostatniego gola dla gostynian zdobył Bartosz Komorowski w 90. minucie spotkania z Błękitnymi Raciąż.
IV liga
11. kolejka:
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Wisła II Płock 1:0 (0:0)
Bramka: Gromek (60.)
Wisła: Barański - Budnicki, Wawrzyński, Bieńkowski, Skumórski (30. Gorczyczewski) - Paczkowski, Szubert (46. Kołodziejski), Koryto (80. Krzywkowski), Garczewski, Jabłoński – Synowicz
Błękitni Gąbin - Błękitni Raciąż 0:1 (0:0)
Bramka: Kopecki (56.)
Błękitni G: Wydra - Nowak (80. Józwiak), Tomaszewski, Kiełbasa, Paczkowski (46. Rogoziński) - Różycki, Winnicki, Skierkowski (65. Lisiecki), Truskolaski (70. Kłys), Dębicki – Wiśniewski
Mazur Gostynin – Narew Ostrołęka 0:0
Mazur: Ratajski – Dutkiewicz, Stańczak, A. Górecki, B. Dutkiewicz (79' M. Górecki), P. Wilamowski (85. Kowalski), Ziułkowski, Jaśkiewicz, Surmak (58. Wiśniewski), R. Wilamowski (68. Sławiński), Komorowski
Kasztelan Sierpc - MKS Przasnysz 1:6 (0:2)
Bramki: Gapiński (65. - karny) dla Kasztelana oraz Olszewski 3 (40., 51. i 83.), Rutkowski (45.), Wróblewski (58.) i Wróblewski (88. - karny)
Pozostałe wyniki:
Nadnarwianka Pułtusk - Huragan Wołomin 3:5, Mławianka Mława - Bzura Chodaków 5:0, KS Łomianki - Wkra Żuromin 4:1, Czarni Węgrów - Bug Wyszków 1:1. Tabela: 1. Huragan 30, 2. Wisła II 21, 3. Przasnysz 21, 7. Błękitni G. 18, 9. Mazur 17, 13. Kasztelan 13
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz