Fot. Tomasz Miecznik Portal Płock |
Pogoń Gaz-System Szczecin czyli jeden z beniaminków PGNiG Superligi będzie nowym klubem Zbigniewa Kwiatkowskiego. Kołowy, który do płockiej Wisły przyszedł jako junior młodszy z Ciechanowa w czwartek podpisał dokumenty, dzięki którym zyskał status wolnego zawodnika. Reprezentant Polski, który występował w styczniowych, niezbyt udanych dla biało-czerwonych, Mistrzostwach Europy, miał oferty z kilku klubów. Ostatecznie zdecydował się na podpisanie umowy ze szczecińskim klubem, który przed rozpoczęciem sezonu 2012/2013 podpisał kontrakty z kilkoma klasowymi graczami, dzięki czemu może stać się czarnym koniem rozgrywek.
Odejście Zbigniewa Kwiatkowskiego było przesądzone praktycznie w momencie, kiedy kontrakt z Orlen Wisłą podpisał Węgier Ferenc Ilyes. Parafowanie umowy z byłym rozgrywającym MKB Veszprem zostało wymuszone, kiedy okazało się, że kontuzja wyklucza Piotra Chrapkowskiego z gry na co najmniej pięć miesięcy. W tej sytuacji konieczne było zwolnienie jednego z zawodników, ponieważ już wcześniej mówiło się, że klubowa kadra ma liczyć szesnastu graczy. Władze klubu podjęły decyzję o rozstaniu się ze Zbigniewem Kwiatkowskim.
– Myślę, że powinno się to przyczynić do jego dalszego rozwoju sportowego. Ze swojej strony życzę Zbyszkowi wszystkiego najlepszego w dalszej karierze. Nie przesądzam jednak, że to definitywny koniec przygody Biga z Nafciarzami – powiedział prezes Andrzej Miszczyński oficjalnemu portalowi klubowemu. – Żeby nie być gołosłownym, chciałbym przy najbliższej okazji przekazać Zbyszkowi symboliczną koszulkę „Pasiaka” z numerem 2 i zapewnić, że ten numer będzie czekał na jego powrót. Cieszę się, że rozstaliśmy się w sposób dający szansę współpracy w przyszłości.
Zbigniew Kwiatkowski podczas meczu z MMTS-em Kwidzyn siadł na trybunach Orlen Areny i był przyjemnie zaskoczony zachowaniem płockich fanów piłki ręcznej. – Chciałbym podziękować kibicom za to, co zrobili na meczu z Kwidzynem. Nie ukrywam, że kiedy usłyszałem, jak skandują moje imię i nazwisko, serce zaczęło bić mocniej – przyznał popularny Big. – Myślę, że niedługo będę mógł im jeszcze osobiście podziękować, bo już 22 września zawitam ponownie do Płocka. Tym razem już w barwach Gaz-System Pogoni Szczecin. Oferta tego klubu była dla mnie najkonkretniejsza. Szczecinianie nie owijali w bawełnę, tylko przedstawili swoje możliwości. Rozmowa była krótka i na temat. Pod względem sportowym to zespół bardzo ambitny, o czym mogą świadczyć wzmocnienia z przerwy letniej.
W składzie Pogoni Gaz-System znajdują się tak znani gracze, jak bramkarz Szymon Ligarzewski, rozgrywający Michal Bruna (Czechy), Bartosz Konitz, Mateusz Zaremba, Filip Kliszczyk i Piotr Frelek oraz skrzydłowi Wojciech Zydroń i Jacek Wardziński. Aż do podpisania umowy ze Zbigniewem Kwiatkowskim szczeciński klub nie miał jedynie klasowego obrotowego. Teraz jednak sytuacja się zmieniła i śmiało można powiedzieć, że beniaminek ma stosunkowo mało słabych punktów, powinien więc nieźle namieszać w PGNiG Superlidze i liczyć na miejsce w pierwszej ósemce, która w fazie play-off walczyć będzie o medale.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz