Ponad 1600 zawodniczek i zawodników z 50 krajów położonych na pięciu kontynentach wzięło udział w mistrzostwach świata juniorów i kadetów w kick-boxingu. Uczestnicy imprezy, która odbyła się w stolicy Słowacji Bratysławie rywalizowali we wszystkich stylach kick-boxingu: full contact, semi contact, light contact, kick light i formy przy muzyce (Tatami Sport), oraz full contact, low kick i K-1 (Ring Sport). W tym gronie doskonale spisał się Mateusz Rajewski, reprezentujący Polskę zawodnik Płockiego Klubu Sztuk Walki Rajewski Team, który w formule low-kick sięgnął po srebrny medal.
Młody płocczanin swój udział w MŚ rozpoczął od pokonania zawodnika z Kazachstanu. Później walczyć musiał już wyłącznie z Serbami. Pierwszego zawodnika z Bałkanów pokonał w ćwierćfinale. Walkę o awans do finału z następnym Serbem zakończył efektownym nokautem. Niestety, swoich dwóch rodaków pomścił finałowy przeciwnik Mateusza i zawodnik z Płocka musiał zadowolić się srebrnym medalem i tytułem wicemistrza świata. Walka o złoto była niezwykle wyrównana, ale zdaniem sędziów wojownik z Bałkanów wywarł swoją postawą lepsze wrażenie na obserwujących ten pojedynek.
Zorganizowane przez Słowacką Federację Kick-Boxingu Mistrzostwa Świata stały na bardzo wysokim poziomie organizacyjnym i sportowym. W dyscyplinach ringowych prym wiedli Rosjanie, którzy zdobyli 24 złote medale w full contact, 12 w K-1 i 17 w low kick. W semi contact najlepsi okazali się Włosi, którzy wywalczyli 13 złotych, 9 srebrnych i 23 brązowe medale, dystansując Węgrów. Po raz pierwszy w historii organizacji WAKO w Mistrzostwach Świata Kadetów i Juniorów wzięli udział zawodnicy z Chin, Taipei i Wenezueli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz