W pierwszej edycji Turnieju Koszykówki Kobiet o Puchar Prezydenta Płocka występująca w roli gospodarza ekipa Mon-Polu zajęła ostatnie, czwarte miejsce. Najlepsze okazały się zawodniczki MKK Siedlce. Drugą pozycję wywalczył AZS UW Warszawa, a na trzecim miejscu został sklasyfikowany zespół KKS Apteki Arniki Olsztyn. Wszystkie drużyny, z którymi przyszło zmagać się płocczankom, w sezonie 2012/2013 występować będą w pierwszej lidze. Mon-Pol był jedynym drugoligowcem wśród wszystkich uczestników. Podopieczne trenerów Ireneusza Jasińskiego i Michała Mrówczyńskiego spisały się na miarę swoich możliwości.
Po bardzo ciężkich treningach zaordynowanych przez sztab szkoleniowy w trakcie okresu przygotowawczego koszykarki Mon-Polu miały wreszcie okazję do sprawdzenia swojej obecnej formy. Niestety, nie wszystkie zawodniczki mogły wziąć udział w płockim turnieju. Na ostatnim treningu przed rozpoczęciem imprezy drobny uraz wykluczył z gry Karolinę Sikorską.
Płocczanki swój udział w turnieju rozpoczęły od pojedynku z AZS UW Warszawa, który w poprzednim sezonie wygrał swoją grupę pierwszej ligi, a w barażu o awans do ekstraklasy zajął piąte miejsce. W pierwszej piątce Mon-Polu wyszły na parkiet zawodniczki pozyskane przed sezonem 2012/2013: Sylwia Janas, Milena Adamczyk, Iwona Szarzyńska, Iwona Gawryszewska oraz Magdalena Kowalska.
Gospodynie nie przestraszyły się faworytek i od początku walczyły z nimi jak równy z równym. Po pierwszej kwarcie przegrywały zaledwie jednym punktem, a do przerwy było tylko 46:43. Niestety, po przerwie gra Mon-Polu zaczęła się rozsypywać, dzięki czemu stołeczna ekipa mogła cieszyć się z okazałej wygranej 80:58. W płockiej drużynie najskuteczniejsza była Karolina Skiejka, która zdobyła 16 punktów. Iwona Szarzyńska zapisała na swoim koncie 12 oczek.
W drugim meczu KSS Apteki Arnika Olsztyn zmierzył się z MKK Siedlce. Mazowszanki, wzmocnione zawodniczkami z przeszłością w ekstraklasie, zamierzają w tym sezonie walczyć o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Ich wysoka wygrana 108:63 nie była więc dla nikogo zaskoczeniem.
Zwyciężczynie dwóch pierwszych meczów spotkały się w trzecim turniejowym pojedynku. Spotkanie MKK Siedlce z AZS UW Warszawa było chyba najbardziej ekscytujące w całej płockiej imprezie. Prowadzenie co chwilę przechodziło z rąd do rąk i do ostatniej chwili trudno było wskazać potencjalnego zwycięzcę. Ostatecznie o końcowym rezultacie zadecydowała doskonała końcówka siedlczanek, które wygrały 82:17.
KSS Apteki Arnika Olsztyn to drugi rywal, z którym przyszło się zmierzyć Mon-Polowi. Przyjezdne dość szybko uzyskały dwunastopunktową przewagę, ale zespół z Płocka nie zamierzał poddawać się bez walki. Po szaleńczym pościgu udało się zredukować część strat. Niestety, nie na długo. Zespół z Olsztyna grał swobodniej i skuteczniej, dzięki czemu wygrał 103:73. Najwięcej punktów dla Mon-Polu zdobyła Iwona Szarzyńska (25). Sylwia Janas miała na swoim koncie 15 oczek.
Bardzo zacięty bój stoczyły AZS UW Warszawa i KSS Apteki Arnika Olsztyn. Koszykarki ze stolicy dzięki wygranej 81:74 zapewniły sobie drugie miejsce w turnieju. W ostatnim pojedynku całej imprezy Mon-Pol zagrał z MKK Siedlce. Chociaż to płocczanki wygrały pierwszą kwartę 19:18, w całym spotkaniu lepsze było MKK, wygrywając ostatecznie 97:63. Najskuteczniejsze w ekipie z Płocka były Iwona Szarzyńska i Sylwia Janas, które zdobyły po 15 punktów.
Turniej zakończył się zwycięstwem zespołu MKK Siedlce. Kolejne miejsca przypadły AZS UW Warszawa i KKS Apteki Arniki Olsztyn. Ostatnie miejsce zajął zespół z Płocka. Mon-Pol w konfrontacji z trzema zespołami występującymi w pierwszej lidze zaprezentował się jednak w miarę przyzwoicie. Trenerzy Ireneusz Jasiński i Michał Mrówczyński dali pograć praktycznie wszystkim zawodniczkom i nie mieli do nich wielkich pretensji. U każdej widać było bowiem wielkie zaangażowanie i wolę walki. Brakowało jedynie nieco zgrania, przede wszystkim w defensywie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz