Aleksandra Lau (16 l. - na zdjęciu), tenisistka stołowa Nadwiślanina Płock, jako pierwsza zawodniczka w historii klubu wygrała Wojewódzki Turniej Kwalifikacyjny do mistrzostw Polski juniorów. Podczas turnieju rozegranym w Wyszogrodzie drodze do zwycięstwa pokonała kadrowiczkę w tej kategorii wiekowej Paulinę Stachecką, która w tym sezonie przeniosła się z łódzkiego na Mazowsze. Płocczanka awansowała do półfinału strefowego dla czterech województw przed pierwszym Ogólnopolskim Turniejem Kwalifikacyjnym. Już trzeci raz zagra w tzw. strefie wśród juniorek, ale nigdy dotąd nie udało jej się wywalczyć awansu na szczebel ogólnopolski. Tymczasem w Lidzbarku Warmińskim w I Grand Prix Polski startowali weterani. Najlepszy rezultat osiągnął Leon Pawlak z podpłockiej Ośnicy, który zajął miejsce w przedziale 5-6. w kategorii 65-69 lat.
Pierwszą serię wojewódzkich turniejów kwalifikacyjnych do mistrzostw Polski rozpoczęli kadeci (juniorzy młodsi). Płock reprezentowała para z dwóch klubów - Dominika Wolińska z Nadwiślanina Płock i Piotr Grzelak z Victorii Płock. Płocczanka mimo bardzo dobrej postawy musiała uznać wyższość najpierw Agaty Zakrzewskiej z SCK Hals Warszawa, a potem Patrycji Szostak z KS Puznówka 1996 i zajęła lokatę w przedziale miejsc 13-16. na 36 startujących zawodniczek, najlepszym w swojej dotychczasowej karierze w tej kategorii wiekowej. Jak się później okazało obie rywalki Wolińskiej były objawieniami weekendu. Zakrzewska zajęła drugie miejsce w WTK kadetek, a zaledwie 10-letnia Szostak wywalczyła awans do eliminacji strefowych w kategorii, w której będzie grała jako pełnoprawna zawodniczka dopiero za trzy lata. Turniej zupełnie nie wyszedł Piotrowi Grzelakowi, który został sklasyfikowany w przedostatnim przedziale miejsc - 33-48. na 57 startujących zawodników.
Agata Zakrzewska następnego dnia podczas WTK juniorek okazała się przysłowiowym katem dla zawodniczek Nadwiślanina. Najpierw sensacyjnie pokonała rozstawioną z numerem jeden w turnieju Katarzynę Bagrowską, by w walce o awans do półfinału strefowego pokonać 3:2 jeszcze starszą od siebie Sylwię Szelkowską. Tymczasem apetyty na awans do strefy miały jeszcze dwie zawodniczki Nadwiślanina - Anna Nowakowska i Anna Wereszczaka. Obie jednak zakończyły udział w turnieju w przedziale miejsc 9-12 (awansowało tylko pierwszych sześć zawodniczek). Obie przegrały z późniejszą półfinalistką Pauliną Stachecką z GLKS Nadarzyn, grzebiąc ostatecznie swe szanse Nowakowska w pojedynku z Klaudią Ciesielską (KS Ożarowianka), a Wereszczaka w wewnątrzklubowej rywalizacji z Sylwią Szelkowską. W takim samym przedziale miejsc zakończył zawody juniorów Mikołaj Krzewicki reprezentujący od nowego sezonu Victorię Płock (wcześniej grał w Warmii Lidzbark Warmiński, Bogorii Grodzisk Maz. i w Nadwiślaninie Słubice).
Honor Płocka obroniła tymczasem w wyśmienitym stylu Aleksandra Lau z Nadwiślanina wygrywając rywalizację juniorek. Ale nie było łatwo. Choć pierwszego seta płocczanka straciła dopiero w ćwierćfinale, to do finału turnieju weszła dopiero po prawdziwym boju stoczonym w niesamowicie emocjonującym półfinale. Jej rywalką była Paulina Stachecka, juniorska kadrowiczka, ubiegłoroczna wicemistrzyni Polski LZS kadetek, która przed sezonem przeszła z Dwójki Rawa Mazowiecka do GLKS Nadarzyn. Ola przegrywała już 0:2 w setach i 4-9 w piłkach, by trzecią partię rozstrzygnąć na swoją korzyść w walce na przewagi 14-12 i pewnie wygrać ostatnie dwie odsłony tego pojedynku. W finale turnieju było nieco mniej emocji, choć rywalka - Patrycja Piętka z SCK Hals Warszawa również postawiła Oli bardzo trudne warunki. Płocczanka wygrała 3:1 (11-9, 7-11, 11-4, 11-8).
Zawodniczki Nadwiślanina zajęły ostatecznie kolejno miejsca: 1. Aleksandra Lau, 7. Sylwia Szelkowska, 9-12. Anna Nowakowska, Anna Wereszczaka; 13-16. Katarzyna Bagrowska; 17-20. Dominika Wolińska. Ola Lau o awans do I OTK juniorek będzie walczyć ostatniego dnia września w Lidzbarku Warmińskim.
Tymczasem w Lidzbarku Warmińskim o punkty zaliczane do klasyfikacji mistrzostw Polski weteranów walczyli płoccy mastersi. W 1. Grand Prix Weteranów udział wzięło aż sześciu mieszkańców Płocka i okolic. W kategorii wiekowej 40-49 lat miejsce 27-28. zajął Dariusz Pietrzak z Niesłuchowa a w Jarosław Politowski z Płocka zakończył zawody na miejscu 40-43. W kategorii wiekowej 50-59 lat bardzo wysokie miejsce w przedziale 9-12. zajął Tomasz Korczak z Płocka, a była to najliczniej obsadzona kategoria (54 startujących). W turnieju Open dla zawodników 40 - 59 lat, Korczak uplasował się przedział miejsc niżej - 13-16.
W kolejnej kategorii 60-64 lata miejsce 15-16. zajął Leszek Przewłocki z Płocka, który nie miał zbyt wiele szczęścia w losowaniu, bo w grupie eliminacyjnej do turnieju głównego trafił aż na dwóch późniejszych medalistów imprezy Janusza Żukowskiego (srebro) i Mariana Strzałkę (brąz). Miejsce wyżej od płocczanina zajął w tej kategorii Janusz Wojnarski z Gostynina. W turnieju open dla zawodników powyżej 60 roku życia, Leszek Przewłocki odbił sobie nieco te drobne niepowodzenia zajmując miejsce 9-12. gdy miejsce 5-6. stało się udziałem Wojnarskiego.
Zacięte boje w kategorii 65-69 lat (roczniki 44-48) toczył natomiast Leon Pawlak z Płocka. Ostatecznie może się pochwalić najlepszym wynikiem z płocczan - miejscem 5-6. 68-letni mieszkaniec dzielnicy Ośnica wygrał swoją grupę eliminacyjną i w turnieju głównym zameldował się w półfinale. Tam jednak musiał uznać wyższość późniejszego srebrnego medalisty, młodszego o cztery lata Jana Markiewicza z Warszawy, by bez powodzenia zagrać w turnieju z tzw. drugiej strony tabelki o 3. miejsce i brązowy medal. Również nie poszedł płocczanowi - ośniczanowi turniej open dla zawodników pow. 60 lat. Pawlak zajął w nim miejsce 13-16.
Najstarszym reprezentantem Płocka był Grzegorz Falkowski (84 l.), który wystąpił w kategorii 75+. Tu już jednak nie liczył się wynik, a sam udział. Płocczanin mimo to nie zajął ostatniego miejsca, sklasyfikowany został na pozycji 11-12.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz