Fot. CBDU.ORG.BR Thiago Parmalat |
W brazylijskim Blumenau rozpoczęły się Akademickie Mistrzostwa Świata. Chociaż Polacy nie mieli zbyt wiele czasu na aklimatyzację, w pierwszym meczu imprezy rozgromili ekipę Kuwejtu 55:17. W ekipie biało-czerwonych, którą prowadzą trenerzy Damian Wleklak i Marcin Pilch, wystąpili dwaj zawodnicy Orlen Wisły Płock – Kamil Syprzak oraz Piotr Chrapkowski. W męskich AMŚ startuje dziesięć zespołów. Polacy zostali rozlosowani do grupy B, w której zmierzą się jeszcze z Koreą (26 czerwca), Czechami (27) i Meksykiem (28). Jeżeli w swej grupie eliminacyjnej zajmą jedno z dwóch pierwszych miejsc, znajdą się w półfinale z szansą na zdobycie medalu.
Podróż do Blumenau przebiegła bezproblemowo. Po przybyciu na miejsce reprezentacje Polski kobiet i mężczyzn miały czas na odpoczynek, po którym wybrały się na pierwszy trening w hali, w której rozgrywane będą wszystkie turniejowe pojedynki. Wieczorem odbyła się konferencja techniczna, podczas której omówione zostały wszystkie kwestie związane z organizacją, a na zakończenie rozlosowane zostały grupy pierwszej fazy turnieju.
Spotkanie z Kuwejtem praktycznie od początku do końca toczyło się pod dyktando biało-czerwonych. Po pierwszych trzydziestu minutach gry Polacy prowadzili już różnicą 19 bramek. Po zmianie stron jeszcze bardziej powiększyli swoją przewagę, wygrywając ostatecznie 55:15. Piotr Chrapkowski zapisał na swoim koncie pięć bramek, a Kamil Syprzak jedną mniej.
Polska – Kuwejt 55:15 (28:7)
Polska: Wyszomirski, Szczecina – Masłowski 3, Chrapkowski 5, Syprzak 4, Daćko 3, Krajewski 7, Jankowski 4, Świątek 4, Orzechowski 2, Bartczak 5, Łangowski 2, Ćwikliński 8, Gumiński 8.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz