Trzy złote medale mistrzostw Polski i dwa halowe rekordy Polski to dorobek zaledwie dwóch lekkoatletów-weteranów, którzy godnie reprezentowali Płock podczas XXI Halowych Mistrzostw Polski Weteranów, jakie odbyły się w Spale. Dwa halowe rekordy Polski dla swojej kategorii wiekowej M50 ustanowił w konkurencjach biegowych Bogumił Żurawski (na zdjęciu z prawej strony). Bez rekordu Polski, ale z kolejnym złotym medalem wrócił ze Spały skoczek wzwyż Dariusz Bednarski (z lewej strony), reprezentujący MUKS Multiservice Płock. Obaj panowie są już po pięćdziesiątce.
Bogumił Żurawski nie miał sobie równych wśród rówieśników startujących w Spale. Czasami 26,22 s na 200 metrów i 58,36 s na 400 metrów nie tylko zapewnił sobie złote medale w tych konkurencjach biegowych, ale także pobił halowe rekordy Polski dla swojej kategorii wiekowej.
Nie mniej zadowolony był ze startu w Spale Dariusz Bednarski. Choć zdobył złoto i srebrnego medalistę konkursu skoku wzwyż przeskoczyło o 23 centymetry narzekał na przeciągnięcie zawodów w czasie, co nie pozwoliło mu poprawić założonego samemu sobie minimum.
- Konkurs zaczął się od wysokości 112 cm - relacjonuje przebieg zawodów Bednarski. - Pierwszy skok oddałem po dwóch godzinach i dziesięciu minutach oczekiwania. Wysokość 165 cm pokonałem z dużym zapasem, potem przeskoczyłem poprzeczkę zawieszoną na 170 cm, ale odczułem potężne zmęczenie tak długim podtrzymywaniem organizmu do gotowości i ten odmówił mi posłuszeństwa.
Bednarski (58 lat) i Żurawski (52 l.) przygotowują się teraz do Halowych Mistrzostw Świata Weteranów, które odbędą się już na początku kwietnia w Finlandii. Na Żurawskiego, który wystartuje tylko na dystansie 400 metrów czeka już 34 rywali. Bednarski zmierzy się z 23 konkurentami, w tym dobrze sobie znanymi Olgiem Fedorko, Jaroslavem Lorencem i Jamesem Barrineau.
WIĘCEJ o Dariuszu Bednarskim można dowiedzieć się z łamów marcowego wydania miesięcznika "Sportowiec Płocki", gdzie zamieszczona jest rozmowa pt. "Magia czarnego kota" jaką z lekkoatletą weteranem przeprowadził Bogdan Wolny. Marcowe wydanie "Sportowca Płockiego" jest wciąż do nabycia w punktach sprzedaży Ruchu i Kolportera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz