Młode koszykarki KS Mon-Pol Płock w ciągu pięciu dni rozegrały trzy mecze nadrabiając drugoligowe zaległości. Dwa razy wygrały i tylko na koniec tego swoistego maratonu musiały uznać wyższość dużo wyżej notowanych warszawianek z SKK Polonii. Dzięki zdobyczom punktowym awansowały na szóste miejsce w tabeli II ligi, w której gra 12 zespołów.
Najpierw płocczanki udały się do Piaseczna. Początek spotkania należał zdecydowanie do gospodyń. Po pierwszych pięciu minutach koszykarki z Piaseczna wygrywały 14:5. Nawet czas, który wziął trener Ireneusz Jasiński nic nie dał. Do końca pierwszej kwarty gospodynie przeważały we wszystkich elementach gry.
Ta część spotkania zakończyła się wygraną KS Piaseczno 25:11. Dopiero w drugiej kwarcie zawodniczki z Płocka zaczęły grać swój basket. Wygrana w tej części spotkania 19:5 pozwoliła doprowadzić do remisu 30:30 w meczu. Po przerwie na parkiecie dominowały już tylko zawodniczki z Płocka. Wszystkim udało się zaliczyć punktowanie, a najskuteczniejszą okazała się Martyna Stypik zdobywczyni 16 punktów.
Następny mecz płocczanki rozegrały na własnym parkiecie i był to prawdziwy popis koszykówki. Przeciwniczki z UKS La Basket Warszawa ani na chwilę nie były w stanie zbliżyć się zdobyczą punktową do gospodyń spotkania. I znów wszystkie dziewczęta z Płocka, które znalazły się na parkiecie, poprawiły indywidualne konta punktowe. Najskuteczniejszą była tym razem Karolina Sikorska, która zdobyła 18 punktów.
Na zakończenie maratonu płocczanki na własnym parkiecie zmierzyły się z bardzo silnym zespołem SKK Polonia Warszawa. Choć spotkanie lepiej rozpoczął zespół Mon-Polu prowadząc po trzech minutach 6:0, to potem parkiet należał bezsprzecznie do przyjezdnych. Chociaż... W połowie drugiej kwarty płocczanki niespodziewanie popisały się niesamowitą skutecznością w obronie i w ataku, co pozwoliło zmniejszyć przewagę warszawianek do 4 punktów. Na przerwę Mon-Pol schodził jednak przegrywając 28:32.
W drugiej połowie po płocczankach widać było już zmęczenie trzema spotkaniami w tak krótkim czasie. Mimo porażki "monpolki" zagrały fajny mecz, a kilka akcji zasługiwało na podziw. Po tych trzech spotkaniach Mon-Pol Płock awansował na 6 miejsce w tabeli.
Wyniki:
KS Piaseczno – Mon-Pol Płock 49:70 (25:11, 5:19, 7:14, 12:26)
Piaseczno: Mołow 13, Gizińska 10, Wolska 9, Gawkowska 6, Dobrowolska 3, Perucka 2, Olszewska 2, Brzozowska 2, Wisłocka 2.
Mon-Pol: Stypik 16, Trzewikowska 14, Sikorska 13, Piechocka 11, Domańska 5, Górecka 5, Gruchot 4, Wilamowska 2.
Mon-Pol Płock – UKS La Basket Warszawa 93:61 (15:12, 19:13, 31:14, 28:22)
Mon-Pol: Sikorska 18, Domańska 14, Trzewikowska 14, Gruchot 14, Piechocka 8, Stypik 7, Śmigalska 6, Wilamowska 6, Górecka.
La Basket: Jankowska 17, Roszczyk 13, Batorowska 13, Wudarczyk 11, Piszczatowska 5, Motyl 2.
Mon-Pol Płock – SKK Polonia Warszawa 43:66 (13:20, 15:12, 8:21, 7:13)
Mon-Pol: Domańska 15, Trzewikowska 7, Sikorska 6, Piechocka 6, Wilamowska 4
Polonia: Adamczyk 18, Gawryczewska 16, Karasek 13, Wiszniewska 6, Motyczyńska 5, Cieślak 5, Piotrowska 2.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz