Fatalnie dla reprezentacji Polski zakończyły się dwa ostatnie mecze drugiej fazy grupowej mistrzostw Europy. Podopieczni trenera Bogdana Wenty po wygranej z Niemcami mogli mieć jeszcze nadzieję na awans do półfinału. Aby tak się stało, Szwedzi musieli urwać przynajmniej punkt Duńczykom, a Serbowie Macedończykom. Niestety, Dania i Macedonia wygrały swoje pojedynki. Tym samym biało-czerwoni zajęli dopiero piąte miejsce w swojej grupie, wyprzedzając jedynie wyjątkowo słabą na tych ME Szwecję. Na szczęście Polacy nie stracili jeszcze wszystkich szans na udział w Igrzyskach Olimpijskich. Znów jednak muszą czekać na rozwój wypadków, w którym absolutnie nic nie zależy od nich.
W środę reprezentacja Polski zdołała po heroicznym boju ograć Niemców, ale musiała czekać na pozostałe rozstrzygnięcia w swojej grupie. Nadzieje biało-czerwonych na awans do półfinału ME dość szybko rozwiali reprezentanci Danii, ogrywając Szwecję 31:24. Kiedy później Macedonia wygrała z Serbią 22:19, stało się jasne, że ekipa trenera Bogdana Wenty musi zadowolić się odległym, piątym miejscem w swojej grupie.
Polacy mają jeszcze szansę gry w jednym z turniejów kwalifikacyjnych do Igrzysk Olimpijskich. Aby jednak tak się stało, mistrzami Europy nie mogą zostać Serbowie. W tym przypadku bowiem wywalczyliby oni bezpośrednią kwalifikację na IO w Londynie, a Macedonia i Słowenia zagrałyby w kwalifikacjach.
Jeśli jednak po mistrzostwo Europy sięgnie Hiszpania, Dania lub Chorwacja, zwolni się miejsce w jednym z turniejów eliminacyjnych. Miejsce to zajęliby właśnie Polacy, jako drużyna, która w ubiegłorocznych mistrzostwach Świata zajęła ósme miejsce, pierwsze, które nie dawało udziału w kwalifikacjach.
Awans na IO uzyskają dwie najlepsze ekipy z każdego turnieju kwalifikacyjnego. Ich skład wygląda obecnie następująco:
Turniej 1: Dania (gospodarz), Węgry, Serbia, Algieria
Turniej 2: Hiszpania (gospodarz), Islandia, Brazylia, Słowenia/Macedonia
Turniej 3: Szwecja (gospodarz), Chorwacja, Japonia, Chile
Teoretycznie dla Polaków najlepszym rozwiązaniem byłoby zdobycie ME przez Chorwację, bo wówczas rywalami ekipy prowadzonej przez trenera Bogdana Wentę byliby Szwedzi (gospodarze turnieju) oraz Japonia i Chile. Obie pozaeuropejskie ekipy na pewno są w zasięgu Polaków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz