MKS MOS Gniezno będzie ostatnim w tym roku przeciwnikiem piłkarek ręcznych Jutrzenki Płock. Chociaż podopieczne trenerów Jarosława Stawickiego i Marka Przybyszewskiego tym razem zagrają na wyjeździe, mają spore szanse, aby przywieźć do domu trzy punkty. Ekipa z Gniezna w ośmiu dotychczas rozegranych kolejkach zanotowała zaledwie jedno zwycięstwo. W pierwszej serii gnieźnianki pokonały u siebie UKS PCM z Kościerzyny. Z zaledwie dwupunktowym dorobkiem MKS MOS zajmuje ostatnie, siódme miejsce w pierwszoligowej tabeli. AZS PWSZ Jutrzenka ma na koncie osiem punktów i w tabeli zajmuje wysoką, trzecią pozycję.
W pierwszej rundzie sezonu 2011/2012 po dwóch porażkach w dwóch pierwszych spotkaniach to właśnie wygrana w Blaszak Arenie z MKS MOS Gniezno była początkiem serii czterech kolejnych zwycięstw. Doskonale w wygranym 23:16 spotkaniu spisała się zdobywczyni ośmiu bramek Edyta Charzyńska. Niewiele ustępowały jej również Aleksandra Rędzińska, która sześciokrotnie wpisywała się na listę strzelców oraz Marta Krysiak, która zanotowała na swoim koncie pięć bramek. Warto również podkreślić doskonałą grę w defensywie Marty Klucznik oraz świetną postawę bramkarki Marty Pietrzak.
Jeżeli w Gnieźnie płocczanki zagrają z taką determinacją i zaangażowaniem, jakie prezentowały w większości dotychczasowych spotkań, powinny wrócić do domu bogatsze o kolejne dwa punkty. A wtedy mogą być już niemal pewne, że po zakończeniu zasadniczej części sezonu powinny znaleźć się w pierwszej czwórce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz