Doskonale radzą sobie piłkarki ręczne AZS PWSZ Jutrzenki Płock w rozgrywkach wojewódzkiej ligi juniorek młodszych. Drużyna prowadzona przez trenera Marka Jagodzińskiego doskonale radzi sobie zarówno grając na wyjazdach, jak i występując w roli gospodarza. Jej dotychczasowy bilans to trzy wygrane mecze w trzech kolejkach. O miano najlepszej snajperki płockiego zespołu rywalizują Martyna Borysławska i Karolina Mokrzka.
Pierwszy mecz płocczanki rozegrały w Radzyminie z tamtejszym ROKiS-em. Do przerwy miejscowe starały się dotrzymywać kroku płocczankom, do których traciły zaledwie pięć bramek. Po zmianie stron dziewczęta z Radzymina trafiały wprawdzie częściej niż w pierwszej połowie, ale przyjezdne urządziły sobie w tym samym czasie prawdziwy festiwal strzelecki. Zdobycie aż 24 goli w ciągu 30 minut to wyczyn, który musi budzić szacunek. Wysoka wygrana Jutrzenki w inauguracyjnym meczu, rozgrywanym w dodatku na wyjeździe, była dobrym prognostykiem przed kolejnymi meczami. Podobnie jak świetna dyspozycja rzutowa Karoliny Mokrzkiej, która aż jedenaście razy wpisywała się na listę strzelców.
W pojedynku z Mazurem Sierpc w roli gospodarza tym razem wystąpiła Jutrzenka. Do przerwy płocczanki musiały zadowolić się bardzo skromnym, zaledwie dwubramkowym prowadzeniem. W drugiej połowie miejscowe okazały się dużo skuteczniejsze w defensywie, pozwalając sierpczankom zdobyć zaledwie sześć bramek. Same w tym czasie zdobyły zaś 14, dzięki czemu po końcowej syrenie cieszyć się mogły z wygranej różnicą ośmiu oczek. Karolina Mokrzka tym razem była nieco mniej skuteczna niż w pierwszym meczu, zdobywając „tylko” siedem goli, za to aż dziesięciokrotnie trafiała do bramki rywalek Martyna Borysławska, która nie wystąpiła w pierwszym pojedynku.
W trzeciej kolejce drużyna Marka Jagodzińskiego wyjechała do Zielonki, aby zmierzyć się z tamtejszą Mutką. W składzie zabrakło tym razem Karoliny Mokrzkiej. Po pierwszej połowie wydawało się, że może dojść do sensacji, bo miejscowe prowadziły 12:11. Po zmianie stron jednak radykalnie zmienił się obraz gry. Dziewczęta z Mutki zdobyły już tylko siedem bramek, same zaś straciły 22 i zamiast cieszyć się z korzystnego dla siebie rezultatu, musiały przełknąć gorycz wysokiej porażki. Aż 15 bramek dla zwycięskiej ekipy zdobyła Martyna Borysławska.
W najbliższym miesiącu płocką Jutrzenkę czekają trzy mecze w wojewódzkiej lidze juniorek młodszych: 5 listopada na wyjeździe z Varsovią I Warszawa, 19 listopada (również na wyjeździe) z Zawkrzem Mława oraz 26 listopada w Płocku z Wilanovią Warszawa.
ROKiS Radzymin – AZS PWSZ Jutrzenka Płock 21:37 (8:13)
Jutrzenka: Obrębalska , Lewandowska , Olejnik - Pawłowska 2, Dyszkiewicz 1, Mokrzka 11, Lutecka 1, Waszkiewicz 8, Kalinowska , Pastryk 3, Stasiak 3, Brzyszcz 2, Gieras 2, Malinowska 4
AZS PWSZ Jutrzenka Płock – MKS Mazur Sierpc 25:17 (13:11)
Jutrzenka: Obrębalska , Olejnik - Pawłowska 1, Dyszkiewicz , Zaremba 1, Waszkiewicz 2, Rutkowska , Borysławska 10, Kalinowska , Pastryk 3, Mokrzka 7, Stasiak 1, Brzyszcz, Gieras , Malinowska
ZUKS Mutka Zielonka – AZS PWSZ Jutrzenka Płock 19:33 (12:11)
Jutrzenka: Lewandowska, Olejnik - Pawłowska 1, Borysławska 15, Pastryk 2, Zaremba 3, Stasiak 7, Brzyszcz 3, Malinowska 2, Kalinowska, Rutkowska, Dyszkiewicz, Gieras
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz