Piłkarze ręczni Orlen Wisły pokonali w Kwidzynie tamtejszy MMTS 27:24, chociaż do przerwy remisowali 13:13. Najskuteczniejszym zawodnikiem w zespole gospodarzy okazał się tym razem Michał Adamuszek, który pięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców. W ekipie prowadzonej przez trenera Larsa Walthera najlepszymi strzelcami byli Arkadiusz Miszka (na zdjęciu) oraz Michał Kubisztal. Poprzedni sparing obu zespołów został podzielony na trzy tercje po 20 minut. Tym razem trwał 2x30 minut. Trener Lars Walther nie mógł skorzystać ze wszystkich swoich zawodników. Zabrakło kontuzjowanego Michała Zołoteńki, a także Mortena Seiera, Joakima Backstroma i Vukasina Rajkovica.
Kilka dni po zakończeniu bardzo udanego dla Orlen Wisły turnieju Orlen Handball Cup płocczanie wybrali się do Kwidzyna, aby rozegrać z tamtejszym MMTS-em kolejny mecz kontrolny. Do przerwy trwała w miarę wyrównana walka, a kiedy zespoły zeszły do szatni, na świetlnej tablicy widniał rezultat 13:13.
Po zmianie stron zarysowała się nieznaczna przewaga gości, którzy wygrali 27:24. Ponad połowę bramek dla nafciarzy zdobyli Arkadiusz Miszka oraz Michał Kubisztal, którzy trafiali po siedem razy. Cztery gole na swoim koncie zapisał Luka Dobelsek, a trzy Muhamad Toromanovic. Po dwa gole zdobyli Adam Wiśniewski i Kamil Syprzak, a po jednym Zbigniew Kwiatkowski i Nikola Eklemovic.
Najskuteczniejszym zawodnikiem MMTS-u w tym meczu Michał Adamuszek, zdobywca pięciu bramek. Czterokrotnie Marcina Wicharego pokonali Michał Waszkiewicz i Kamil Krieger.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz