Nafciarze mają już za sobą pierwszy sparing podczas swojego przedsezonowego zgrupowania w Kilonii. Podopieczni trenera Larsa Walthera pokonali trzecioligową ekipę DHK Flensborg 43:28, chociaż do przerwy rywale prowadzili 16:14. W płockiej ekipie zabrakło Adama Twardo oraz Arkadiusza Miszki. W pierwszej połowie meczu dało o sobie dac zarówno zmęczenie po długiej podróży, jak i znużenie ciężkimi treningami fizycznymi. Po zmianie stron nafciarze pokazali jednak w pełni swoją klasę.
Po kwadransie gry na świetlnej tablicy widniał rezultat 6:6, a chwilę później było 10:10. W pierwszej fazie meczu bramki dla Orlen Wisły zdobywali Piotr Chrapkowski, Vukasin Rajkovic, Christian Spanne oraz Kamil Syprzak.
Płocczanie chwilowo wyszli na prowadzenie, kiedy na placu gry pojawili się Luka Dobelsek, Michał Kubisztal i Paweł Paczkowski. Ostatecznie jednak po 30 minutach z dwubramkowej przewagi cieszyc się mogła ekipa niemieckiego trzecioligowca.
Po zmianie stron na placu gry pojawili się Muhamed Toromanović i Bostjan Kavas. To właśnie ci dwaj gracze istotnie ożywili grę nafciarzy. Tore doskonale ustawiał grę defensywną, drugi natomiast wziął się przede wszystkim za atak.
Już pięc minut po rozpoczęciu drugiej połowy płocczanie wyszli na prowadzenie. Dzięki twardej grze w obronie i świetnie wyprowadzanym kontratakom nafciarze zdołali zbudowac wyraźną przewagę nad rywalami. Różnica bramkowa systematycznie rosła i nie zmieniły tego nawet kolejne roszady w składzie. Ekipa prowadzona przez trenera Larsa Walthera wygrała ostatecznie różnicą aż 15 bramek.
DHK Flensborg - Orlen Wisła Płock 28:43(16:14)
Orlen Wisła: Seier, Wichary - Chrapkowski 6, Backstrom 1, Spanne 3, Wiśniewski 5, Kubisztal 7, Kavas 8, Dobelsek 3, Toromanović 3, Syprzak 1, Paczkowski 4, Rajković 2, Kwiatkowski, Eklemović
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz