Błękitni Gąbin pokonali w Wyszkowie ekipę tamtejszego Bugu, udowadniając, że w czwartej lidze wcale nie zamierzają ograniczyć się do roli dostarczyciela punktów. Tymczasem Mławianka, która w pierwszej kolejce ograła w Gąbinie ekipę trenera Marka Ledziona, tym razem poradziła sobie jako gospodarz z rezerwami Wisły. Amator Maszewo nie mógł liczyć na pierwszą zdobycz punktową, bo tym razem pauzował. W klasie okręgowej trzecią wygraną zaliczyła Wisła Duninów. W A-klasie niesamowitą skutecznością popisały się Stegny Wyszogród i Kasztelan Białe Błoto, gromiąc na wyjeździe odpowiednio Spartę Mochowo i Orkana Lelice.
Wisła II Płock przez prawie cały mecz w Mławie miała wyraźną przewagę nad gospodarzami. Podopieczni trenera Zbigniewa Mierzyńskiego zdominowali środek pola i nie pozwalali miejscowym przedostawać się pod własną bramkę. Mławianom udało się to praktycznie tylko raz, w 57. minucie. To jednak wystarczyło, by wywalczyć rzut karny i zamienić go na bramkę, która dała trzy punkty.
Błękitni wyjeżdżając do Wyszkowa, na pewno nie byli faworytem meczu z tamtejszym Bugiem. Nie zamierzali jednak poddawać się bez walki i od pierwszego gwizdka sędziego ruszyli do zdecydowanych ataków. Bramkarza miejscowych usiłowali zaskoczyć Dominik Dutkiewicz, Radosław Wiśniewski i Bartłomiej Dębicki. Niestety, bez efektu.
Co nie udało się gąbinianom, powiodło się miejscowym. W dziesiątej minucie gracze Bug zaatakowali prawą stroną. Adrian Rajczak dograł do Łukasz Kowalczyka, a ten uderzył sprzed pola karnego. Wprawdzie Michał Kłosiński zdołał odruchowo odbić piłkę przed siebie, ale przy dobitce Adriana Rowickiego nie miał już żadnych szans na skuteczną interwencję.
Błękitni po stracie gola robili wszystko, aby doprowadzić do wyrównania, ale wciąż brakowało im skuteczności, więc na przerwę schodzili przegrywając 0:1.
Na wyrównanie trzeba było czekać aż do 58. minuty. Gąbinianie przeprowadzili wówczas kolejną akcję, która została powstrzymana przez miejscowych. Tym razem jednak jeden z obrońców Bugu popełnił błąd wykorzystany przez Radosława Wiśniewskiego, który przejął źle zagraną piłkę i strzałem z woleja zmusił bramkarza miejscowych do kapitulacji. Drugiego gola dla Błękitnych również zdobył Radosław Wiśniewski, który w 70. minucie wykorzystał idealne podanie Dominika Dutkiewicza i ogrywając bramkarza kopnął do pustej bramki.
Miejscowi już trzy minuty później doprowadzili do wyrównania. Na listę strzelców ponownie wpisał się Adrian Rowicki, który przelobował bramkarza Błękitnych.
Spotkanie powoli dobiegało końca, ale goście nie zamierzali zadowalać się podziałem punktów i wciąż szukali okazji do zmiany rezultatu. Ich determinacja została nagrodzona w 90. minucie. Piłkę w pole karne zagrał Arkadiusz Smagała. Jeden z graczy Bugu wykopał piłkę przed pole karne, ale Bartłomiej Dębicki zdecydował się na uderzenie z dystansu. Piłka skozłowała tuż przed bramkarzem i wpadła do siatki.
Arbiter przedłużył mecz o cztery minuty, ale doliczony czas gry upłynął pod dyktando gąbinian, którzy starali się utrzymywać piłkę jak najdalej od własnego pola karnego, dzięki czemu zdołali odnieść w pełni zasłużone zwycięstwo.
Amator Maszewo tym razem musiał pauzować (w mazowieckiej czwartej lidze w grupie północnej występuje 17 zespołów, więc co tydzień jeden z nich musi „odpoczywać”). Po dwóch kolejkach Błękitni są na szóstym miejscu w tabeli, Wisła II na ósmym, a Amator na piętnastym.
W klasie okręgowej trzecie z rzędu zwycięstwo zapisali na swoim koncie piłkarze Wisły Duninów. Tym razem pokonali u siebie Stoczniowca Płock 2:1. Takim samym rezultatem zakończył się pojedynek Świtu Staroźreby ze Skrwą Łukomie. Gospodarze tego meczu mają na koncie dwie wygrane i remis, dzięki czemu z siedmioma punktami plasują się na drugim miejscu w tabeli okręgówki. Po wygranej 3:2 ze Skrą Drobin z kompletu punktów mogą cieszyć się piłkarze Mazura Gostynin. Mają jednak tylko sześć oczek, a w tabeli są dopiero na szóstym miejscu, bo w minionym tygodniu nie rozegrali wyjazdowego spotkania z Bzurą Chodaków (ten mecz odbędzie się w innym terminie). Kormoran Łąck rozgromił na wyjeździe Unię Iłów 6:2. Co ciekawe, ekipa z Łącka jak na razie wygrywa na wyjazdach, ale przegrywa u siebie. Być może przełamie tę tendencję w czwartej kolejce.
Gdy w rozegranym awansem meczu A-klasy Zorza rozgromiła w Szczawinie Kościelnym Spójnię Mała Wieś 8:2, wydawało się, że po pierwszej kolejce niemal na pewno zostanie liderem. Tymczasem okazało się, że Stegny Wyszogród rozbiły na wyjeździe Spartę Mochowo 8:1 i to właśnie drużyna z Wyszogrodu została pierwszym przodownikiem tabeli. Wysoką wygraną na wyjeździe mogą pochwalić się również piłkarze Kasztelana Białe Błoto, którzy rozgromili 6:0 Orkana Lelice.
Wyniki:
IV Liga
2. kolejka: Mławianka Mława - Wisła II Płock 1:0, Bug Wyszków - Błękitni Gąbin 2:3, Marcovia 2000 Marki - Kasztelan Sierpc 0:2, KS Łomianki - Nadnarwianka Pułtusk 6:0, Korona Szydłowo - Wkra Żuromin 0:0, GKP Targówek - Ostrovia Ostrów Mazowiecka 2:2, MKS Przasnysz - Huragan Wołomin 2:3, MKS Ciechanów - Tęcza 34 Płońsk 0:3. Pauzował Amator Maszewo.
Tabela: 1. Kasztelan 6, 2. Mławianka 6, 3. KS Łomianki 4
Klasa okręgowa
3. kolejka: Unia Iłów - Kormoran Łąck 2:6, Pogoń Słupia - ULKS Ciółkowo 3:0, Mazur Gostynin - Skra Drobin 3:2, Zryw Bielsk - Bzura Chodaków 7:3, Wisła Duninów - Stoczniowiec 2:1, Wisła Sobowo - Huragan Bodzanów 3:0, Wicher Cieszewo - Orzeł Goleszyn 1:5, Świt Staroźreby - Skrwa Łukomie 2:1
Tabela: Wisła D. 9, 2. Świt 7, 3. Orzeł 6
A-klasa
1. kolejka: Zorza Szczawin Kościelny - Spójnia Mała Wieś 8:2, Victoria Cekanowo – Czarni Rempin 0:4, Unia Czermno - Relax Miszewo Murowane 5:0, Orkan Lelice - Kasztelan Białe Błoto 0:6, Sparta Mochowo - Stegny Wyszogród 1:8, Lwówianka Lwówek - Start Proboszczewice 1:2. Pauzowała Polonia Radzanowo. Bobry Cierszewo nie dostały licencji na grę w A-klasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz