Klubowy mistrz świata THV Kiel, wicemistrzowie Słowenii Gorenje Velenje, reprezentacja Japonii oraz Wisła Płock zagrają w rozpoczynającym się w czwartek 4 sierpnia turniej Orlen Handball Cup. Uczestnicy imprezy rywalizować będą przede wszystkim o prestiż, ponieważ organizatorzy nie przewidzieli premii finansowych dla teamów. Nagrody indywidualne trafią zaś do rąk trzech zawodników – najbardziej wartościowego gracza turnieju, która strzelców oraz najlepszego bramkarza. Impreza będzie rozgrywana w pierwszej fazie okresu przygotowań do sezonu 2011/2012. Tylko ten termin odpowiadał ekipie THV Kiel, która będzie największą gwiazdą imprezy. W przyszłym roku turniej może zostać przesunięty na drugą połowę sierpnia.
W trakcie Orlen Handball Cup kibice, którzy pojawią się w Orlen Arenie lub zasiądą przed telewizorami z włączoną TVP Sport, będą mogli podziwiać aż 30 zawodników występujących w drużynach narodowych 12 krajów. To wydarzenie bez precedensu w skali polskiej piłki ręcznej. - To pierwsza edycja imprezy, która powinna na stałe zapisać się w kalendarzu handballu w Polsce i w Europie. Zrobimy wszystko, aby nasz turniej zyskał jak największą rangę – powiedział Andrzej Miszczyński (na zdjęciu z prawej), prezes SPR Wisła Płock, podczas konferencji prasowej zorganizowanej w warszawskiej siedzibie PKN Orlen.
Uczestnikami konferencji byli również wiceprezes PKN Orlen Marek Serafin (na zdjęciu z lewej), prezydent Płocka Andrzej Nowakowski oraz Jarosław Idzi, wicedyrektor TVP Sport, patrona medialnego turnieju. Przedstawiciel tytularnego sponsora klubuprzyznał, że związek Orlenu z Wisłą okazał się wyjątkowo udany. Podkreślił jednocześnie, że to efekt doskonałej współpracy klubu z koncernem, ale również bardzo dobrze układających się stosunków Orlenu z władzami miasta. – Sierpniowy turniej powinien stać się dla Orlen Wisły doskonały sprawdzianem przed zbliżającym się sezonem. Mam nadzieję, że nasi szczypiorniści wzniosą się na wyżyny swoich umiejętności, walcząc w PGNiG Superlidze i w Lidze Mistrzów – powiedział Marek Serafin.
Odpowiadając na pytanie Sportowca Płockiego dotyczące premii dla szczypiornistów za zdobycie mistrzostwa Polski, wiceprezes Orlenu podkreślił, że drużyna została odpowiednio wynagrodzona, ale wysokość premii dla poszczególnych zawodników zależała od władz klubu. - W umowie zawartej między Wisłą Płock a Orlenem znalazł się zapis dotyczący wypłat motywacyjnych za osiągane sukcesy. Jednym z takich właśnie sukcesów jest mistrzostwo Polski. Przekazaliśmy za jego osiągnięcie niewiele mniejszą kwotę niż bazowa kwota naszej umowy sponsorskiej za miniony sezon – powiedział Marek Serafin. – Podział tych pieniędzy leżał po stronie klubu, jednak wierzę, że jego zarząd sprawiedliwie podzielił premie.
Prezes Orlen Wisły Andrzej Miszczyński przyznał, że termin tegorocznego Orlen Handball Cup nie jest idealny, ale władze płockiego klubu starały się dostosować go do głównej gwiazdy imprezy czyli THV Kiel. – Nasi przyjaciele z Kilonii mają mocno napięte kalendarze. W tym roku początek sierpnia był jedynym terminem, w którym mogli pojawić się w Płocku. Bardzo zależało nam na ich przyjeździe, dlatego zgodziliśmy się ostatecznie na taki właśnie termin. W przyszłym roku jednak impreza powinna odbyć się nieco później, kiedy wszystkie zespoły będą już w trakcie przygotowań do nowego sezonu – mówił Andrzej Miszczyński. – Ekipa THV Kiel, na mocy porozumienia, które zawarliśmy w listopadzie 2010 roku, przyjedzie do Płocka już w niedzielę, 31 lipca. Prawdopodobnie Orlen Wisła i THV Kiel odbędą kilka wspólnych treningów. Na pewno w środę wybiorą się na strzelnicę paintballową, aby chociaż trochę urozmaicić sobie zajęcia.
Przedstawiciel patrona medialnego podkreślił, że cała Telewizja Polska cieszy się, że może uczestniczyć w tak prestiżowym przedsięwzięciu jak Orlen Handball Cup. – Postaramy się jak najpełniej przekazywać relacje z tej imprezy. Będziemy na żywo transmitowali wszystkie mecze Orlen Wisły – powiedział Jarosław Idzi. – Pojedynki płockiego klubu rozpoczynać się będą o 19.30, dzięki czemu krótkie migawki pojawią się przez wszystkie dni w magazynie sportowym tuż po głównym wydaniu Wiadomości, który ogląda około pięciu milionów widzów.
W barwach THV Kiel pojawią się między innymi francuski bramkarz Thiery Omeyer uznany za najlepszego zawodnika wszech czasów występującego na tej pozycji, Filip Jicha z Czech, król strzelców ostatniej edycji Ligi Mistrzów oraz Christian Zeitz, wielokrotny reprezentant Niemiec. Gorenje Velenje to wielokrotny mistrz Słowenii, który w sezonie 2010/2011 musiał zadowolić się „jedynie” srebrem na krajowym podwórku. Przed laty drużynę tę prowadził Lars Walther, obecny trener Orlen Wisły Płock. Jego podopiecznymi byli wówczas między innymi Morten Seier, Luka Dobelsek i Bostian Kawas. Wszyscy oni doskonale pamiętają przede wszystkim sezon 2005/2006, gdy słoweńska ekipa doszła do 1/8 finału Ligi Mistrzów, odpadając po dramatycznych bojach z Montpellier. Obecnie największymi gwiazdami Gorenje Velenje są reprezentant Serbii Nikola Manojlović i Chorwacji Zeljko Musa.
Najbardziej egzotycznym z uczestników tegorocznej edycji Orlen Handball Cup jest reprezentacja Japonii. Zapraszając gości z Kraju Kwitnącej Wiśni, organizatorzy chcieli pomóc im w przygotowaniu do nowego sezonu. Japończycy bowiem po tragicznym w skutkach tegorocznym trzęsieniu ziemi musieli kompletnie zmienić plany swoich treningów i gier kontrolnych. W tym roku Japończycy uczestniczyli w mistrzostwach Świata, zajmując czwarte miejsce w swej grupie, w której występowały także reprezentacje Islandii, Węgier, Norwegi, Austrii oraz Brazylii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz