Piłkarze nożni Wisły Płock nie zagrają meczu rundy wstępnej Pucharu Polski u siebie, jak wcześniej informowaliśmy za oficjalnym komunikatem płockiego klubu. W najbliższą środę wyjadą do Boguchwały, miejscowości nieopodal Rzeszowa, gdzie o 17.00 na tamtejszej Izo Arenie, stadionie miejscowego Izolatora, rozegrają mecz z Resovią. Zamieszaniu z miejscem rozegrania spotkania winne było nieprecyzyjne sformułowanie użyte na oficjalnej stronie PZPN. Dopiero losowanie przeprowadzone w tę środę wyłoniło Resovię, jako gospodarza meczu z Wisłą.
Stadion Resovii przechodzi gruntowną modernizację i na mecz z Wisłą jego murawa nie jeszcze będzie gotowa. Jednocześnie ze Wydział Bezpieczeństwa PZPN nie zezwolił na udział zorganizowanych grup kibiców w meczach Resovii rozgrywanych na Izo Arenie. Tymczasem na własnej stronie internetowej rzeszowski klub informuje, że "...zorganizowane grupy kibiców przyjezdnych wpuszczane będą na wydzielony sektor w ilości 114 miejsc (...) pod warunkiem wcześniejszej rezerwacji – wykupienie biletów, przedłożenie imiennej listy osób z podaniem nr PESEL, posiadanie przez wchodzących dowodu tożsamości oraz podanie osoby z imienia i nazwiska odpowiedzialnej za zorganizowaną grupę przyjezdną..."
Izo Arena to kameralny stadion na 1500 miejsc występującego w lubelsko-podkarpackiej grupie III ligi Izolatora. Resovia Rzeszów w minionym sezonie zajęła 10. miejsce w grupie wschodniej II ligi, z której Wisła Płock awansowała do wyższej klasy rozgrywkowej. Płocczanie nie mieli szczęścia do rzeszowian w sezonie 2010/2011 dwukrotnie przegrywając z rzeszowianami 0:4 u siebie i 0:1 na wyjeździe. W tym ostatnim meczu bramkę dla Resovii zdobył Dariusz Kantor, co mocno skomplikowało sytuację walczącej o awans Wisły. W nowym sezonie w zespole z Rzeszowa występuje doskonale znany płockim kibicom Michał Twardowski. Został wypożyczony z Płocka. Do Resovii trafił też testowany w Płocku w przerwie letniej Piotr Piechniak.
Rywale Wisły przeszli rundę przedwstępną Pucharu Polski bez rozegrania meczu z GLKS Nadarzyn, który zrezygnował z gry ze względu na trudności organizacyjne, jakie przechodzi ten klub spod Warszawy. W pierwszej kolejce nowego sezonu Resovia zremisowała bezbramkowo na wyjeździe z Sokołem Sokółka. Michał Twardowski zagrał po przerwie, ale nie wpisał się na listę strzelców. W niedzielę rzeszowianie zagrają ze Świtem w Nowym Dworze Mazowieckim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz