W niedzielę 5 czerwca o 14.00 futboliści Wisły po raz ostatni w sezonie 2010/2011 zagrają na stadionie im. Kazimierza Górskiego. Ich rywalem będzie Pelikan Łowicz. Władze klubu, sztab szkoleniowy, piłkarze i kibice mają nadzieję, że będzie to jednocześnie ostatni w Płocku mecz drugoligowy. Ewentualny awans do pierwszej ligi nie zależy jednak wyłącznie od podopiecznych trenera Mieczysława Broniszewskiego. Płocczanie mogą wrócić na zaplecze ekstraklasy, jeśli wyprzedzające ich zespoły pogubią punkty w dwóch ostatnich kolejkach.
Pelikan Łowicz, z którym płocczanie zmierzą się w niedzielę, w tabeli grupy wschodniej drugiej ligi zajmuje jedenaste miejsce. Łowiczanie zanotowali do tej pory po siedem wygranych i porażek oraz 18 remisów. Zgromadzili na swoim koncie 39 punktów i są pewni utrzymania w drugiej lidze.
Warto podkreślić, że trenerem Pelikana jest doskonale znany płockim kibicom Robert Wilk, zaś w szerokiej kadrze zespołu z Łowicza są dwaj byli nafciarze Maciej Wyszogrodzki i Mariusz Solecki.
W rundzie jesiennej Wisła zremisowała w Łowiczu 2:2. Bramki dla gospodarzy zdobyli w tym meczu Damian Kosiorek i Krzysztof Brodecki, a dla Wisły Marcin Pacan i Tomasz Bekas. W pamięci starszych kibiców płockiego klubu bardziej zapadł jednak mecz Pucharu Polski sprzed kilku lat, wygrany w Łowiczu 5:0. Jego bohaterem był Wojciech Małocha, który strzelił trzy bramki i zaliczył jedną asystę.
W niedzielnym spotkaniu z Łowiczem najprawdopodobniej zabraknie Michała Twardowskiego, który podczas jednego z treningów doznał bolesnej kontuzji stopy. Pozostali zawodnicy powinni być do dyspozycji trenera Mieczysława Broniszewskiego.
Dwie kolejki przed końcem drugoligowych rozgrywek Wisła zajmuje czwarte miejsce z 54 punktami. O dwa oczka więcej mają Okocimski Brzesko i Świt Nowy Dwór. Na pierwszym miejscu znajduje się Olimpia Elbląg, która zgromadziła na swoim koncie 59 punktów. W przedostatniej kolejce Olimpia zagra u siebie z Sokołem Sokółka, Świt zmierzy się w Nowym Dworze z Puszczą Niepołomice, a Okocimski podejmować będzie w Brzesku Start Otwock.
W kolejce zamykającej obecny sezon Wisła wyjedzie do Otwocka na spotkanie ze Startem, Okocimski zagra na wyjeździe z Ruchem Wysokie Mazowieckie, Olimpia pojedzie do Niepołomic, aby spotkać się z tamtejszą Puszczą, zaś Świt zagra w Łowiczu z Pelikanem. Biorąc pod uwagę wyniki, które padały w rundzie wiosennej, należy przypuszczać, że w spotkaniach, które najbardziej interesują płockich kibiców, wszelkie rozstrzygnięcia są możliwe. Oczywiście, dla płocczan rozwiązaniem idealnym są dwa zwycięstwa Wisły oraz co najmniej jedna porażka Świtu i Okocimskiego.
Warto podkreślić, że trenerem Pelikana jest doskonale znany płockim kibicom Robert Wilk, zaś w szerokiej kadrze zespołu z Łowicza są dwaj byli nafciarze Maciej Wyszogrodzki i Mariusz Solecki.
W rundzie jesiennej Wisła zremisowała w Łowiczu 2:2. Bramki dla gospodarzy zdobyli w tym meczu Damian Kosiorek i Krzysztof Brodecki, a dla Wisły Marcin Pacan i Tomasz Bekas. W pamięci starszych kibiców płockiego klubu bardziej zapadł jednak mecz Pucharu Polski sprzed kilku lat, wygrany w Łowiczu 5:0. Jego bohaterem był Wojciech Małocha, który strzelił trzy bramki i zaliczył jedną asystę.
W niedzielnym spotkaniu z Łowiczem najprawdopodobniej zabraknie Michała Twardowskiego, który podczas jednego z treningów doznał bolesnej kontuzji stopy. Pozostali zawodnicy powinni być do dyspozycji trenera Mieczysława Broniszewskiego.
Dwie kolejki przed końcem drugoligowych rozgrywek Wisła zajmuje czwarte miejsce z 54 punktami. O dwa oczka więcej mają Okocimski Brzesko i Świt Nowy Dwór. Na pierwszym miejscu znajduje się Olimpia Elbląg, która zgromadziła na swoim koncie 59 punktów. W przedostatniej kolejce Olimpia zagra u siebie z Sokołem Sokółka, Świt zmierzy się w Nowym Dworze z Puszczą Niepołomice, a Okocimski podejmować będzie w Brzesku Start Otwock.
W kolejce zamykającej obecny sezon Wisła wyjedzie do Otwocka na spotkanie ze Startem, Okocimski zagra na wyjeździe z Ruchem Wysokie Mazowieckie, Olimpia pojedzie do Niepołomic, aby spotkać się z tamtejszą Puszczą, zaś Świt zagra w Łowiczu z Pelikanem. Biorąc pod uwagę wyniki, które padały w rundzie wiosennej, należy przypuszczać, że w spotkaniach, które najbardziej interesują płockich kibiców, wszelkie rozstrzygnięcia są możliwe. Oczywiście, dla płocczan rozwiązaniem idealnym są dwa zwycięstwa Wisły oraz co najmniej jedna porażka Świtu i Okocimskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz