Piłkarze nożni Wisły w niedzielę o 17.00 zmierzą się w Niepołomicach z tamtejszą Puszczą. Jeśli płocczanie wciąż liczą na powrót do pierwszej ligi, muszą zrobić wszystko, aby wygrać to spotkanie. Inaczej będą się mogli pożegnać z marzeniami o grze w wyższej klasie rozgrywkowej w sezonie 2011/2012. W Niepołomicach nie wystąpią Mateusz Lewandowski i Mateusz Pielak, którzy wyjeżdżają na zgrupowanie reprezentacji młodzieżowej. Do gry wraca zaś rekonwalescent Damian Adamczyk.
Do zakończenia obecnego sezonu pozostały już tylko trzy kolejki. Oznacza to, że nafciarze mogą zdobyć maksymalnie dziewięć punktów. Oczywiście, pod warunkiem wygrania wszystkich spotkań, jakie ich jeszcze czekają.
Puszcza w tabeli wschodniej grupy drugiej ligi zajmuje przedostatnie, 17. miejsce. Do tej pory zawodnikom z Niepołomic udało się wygrać zaledwie pięć spotkań. Na ich koncie jest poza tym dziewięć remisów i aż siedemnaście porażek. W 30. kolejce spotkań niedzielni rywale Wisły sprawili jednak sporą niespodziankę, bezbramkowo remisując w Brzesku z faworyzowaną ekipą tamtejszego Okocimskiego.
Gdy Puszcza jesienią przyjechała do Płocka, kibice na stadionie im. Kazimierza Górskiego obejrzeli aż siedem bramek. Wisła wygrała wówczas 4:3. Gole dla gospodarzy zdobywali Bartosz Wiśniewski, Daniel Koczon, Robert Chwastek i Michał Twardowski, a dla przyjezdnych Sławomir Zubel, Radosław Górka i Rafał Kmak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz