fot. Piotr Dębowski |
Płocki mityng lekkoatletyczny juniorów zainaugurował nowy sezon na otwartej przestrzeni. Pierwszego dnia długiego weekendu Stadion Miejski w Płocku gościł 123 lekkoatletów z trzech województw, reprezentujących siedem klubów w tym dwa z Płocka. Rywalizowano w 21 konkurencjach w różnych kategoriach wiekowych. Najwięcej "osobostartów" zaliczył klub - organizator imprezy MUKS Płock i to mimo, że "eksportowa" młodzież MUKS-u przebywała w tym czasie na zgrupowaniu kadry narodowej w Spale i na obozach kadr województwa. Komu było mało zmagań lekkoatletycznych, trzy dni później udał się do Płońska na mityng lekkoatletyczny z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Płocczanie również i tam dali się zauważyć.
Miłośnicy królowej sportu mogli na stadionie przy ulicy Sportowej podziwiać m.in. skoki ponad pięćdziesięcioletniego Dariusza Bednarskiego, brązowego medalisty mistrzostw Europy weteranów Masters. Stosujący oryginalny styl skakania płocki internacjonał oddał pole na zawodach młodszym, choć uzyskał całkiem przyzwoity rezultat - 170 cm.
W biegu kobiet na juniorskim dystansie trzystu metów płockie juniorki młodsze mogły zakosztować ścigania się ze starszą znacznie rywalką. Triumfowała trzydziestolatka z Włocławka Monika Gąsowska, trzecia była juniorka Skry Warszawa Dagmara Jarczyńska, ale obie goszczące w Płocku lekkoatletki przedzieliła Monika Braun z MUKS-u, tracąc nieco mniej niż sekundę do zwyciężczyni zawodów. Płocczanka dzięki dobremu towarzystwu poprawiła swój rekord życiowy. Czwarta, niecałą sekundę za Jarczyńską, zameldowała się na mecie Agata Muszyńska również z MUKS.
W konkurencjach rzutowych bezkonkurencyjni byli tradycyjnie zawodnicy drugiego płockiego klubu lekkoatletycznego MLKL Płock. W rzucie oszczepem rządzili jednak goście z kutnowskiego UKS Dziewiątka. Tymczasem licznie przybyli reprezentanci MKS Durasan Płock nie mieli sobie równych w trójskoku.
Największą popularnością zarówno wśród kobiet (dziewcząt) jak i mężczyzn (chłopców) cieszyła się koronna konkurencja stu metrów. Najszybiej z pań, dystans ten przebiegła Karolina Ciesielska z MUKS, jednak wszystkich wprawił w zdumienie Cezary Wojda, czternastolatek z Jedynki Łowicz, który w pokonanym polu pozostawił wielu juniorów.
Ale płocczanie też mieli swoją niespodziankę. W biegu na 600 metrów triumfował absolutny debiutant Klaudiusz Krusiewicz. Prowadził w biegu od startu do mety. Czas, jaki uzyskał nie był może rewelacyjny, ale może świadczyć o tym, że jeśli zawodnikowmi MUKS starczy chęci i wytrwałości w treningu, może osiągać w przyszłości znaczące sukcesy.
Komu było mało zmagań w Płocku, w święto Konstytucji wybrał się do Płońska by tam wziąć udział w kolejnym mityngu. Ze skromnej ekipy MUKS Płock, która tam się wybrała, najwięcej powodów do radości miała Natalia Kochanowska, która wygrała w Płońsku bieg na sto metrów.
Bieg na 300 metrów młodziczek wygrała natomiast płocczanka z MLKL Anna Kowalska, która również była w Płońsku trzecia w konkursie skoku w dal. W dorosłej już konkurencji - biegu na 400 metrów kobiet drugie miejsce zajęła Magdalena Bialik z MLKL.
Drugi płocki klub lekkoatletyczny miał jednak jeszcze więcej powodów do radości. Skoczkowie w dal Przemysław Ważyński, Mateusz Radaszkiewicz i Kamil Nogal złamali barierę pięciu metrów. Po raz drugi wynik na drugą klasę sportową uzyskał kulomiot Przemysław Rutkowski, mierzący w tym sezonie w pobicie rekordu klubu, co dałoby mu pierwszą klasę sportową.
Drugie i trzecie miejsca w pchnięciu kulą odpowiednio kobiet i młodziczek zajęły Anna Szczutowska, Andżelika Kołodziejska, Kinga Nisztor i Marlena Wronka. Z trzecich miejsc w biegach cieszyli się Wojtek Mendrala (1000 m) i Iwona Niska (600 m młodziczek).
To dopiero pierwsze starty na otwartej przestrzeni młodych płockich lekkoatletów na podstawie których nie można wyciągać żadnych wniosków, przestrzegają szkoleniowcy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz